Marszałek Senatu Bogdan Borusewicz i wicemarszałek Sejmu Stefan Niesiołowski spotkali się w środę w Warszawie z grupą parlamentarzystów z Kuwejtu. Obaj otrzymali zaproszenie do złożenia wizyty w Kuwejcie.
Borusewicz powiedział PAP po spotkaniu, że rozmowa dotyczyła kontaktów międzyparlamentarnych i gospodarczych. "Stosunki z Kuwejtem są bardzo dobre. Deputowani dziękowali nam za wsparcie, jakie ich kraj otrzymał w momencie, kiedy został zaatakowany i był okupowany przez wojska irackie. Pamiętają tę sympatię i wsparcie ze strony społeczeństwa i władz polskich. Podkreślali, że Polska jest obecna w Kuwejcie, nawet w tamtejszych podręcznikach" - mówił marszałek Senatu.
W jego opinii dla Polski Kuwejt jest bardzo interesującym partnerem. "Mają olbrzymie pieniądze z ropy naftowej, które oni inwestują w różne przedsięwzięcia na całym świecie. Ja w związku z tym mówiłem o naszej energetyce, o prywatyzacji energetyki, która w tej chwili w Polsce następuje" - zaznaczył Borusewicz.
Marszałek Senatu otrzymał od Kuwejtczyków zaproszenie do odwiedzenia ich kraju. "Ja z kolei przypomniałem, że teraz jest kolej na wizytę szefa parlamentu Kuwejtu. Przypomniałem, że zostało wystosowane zaproszenie w tej sprawie i że czekam na tę wizytę" - powiedział Borusewicz.
Marszałek podkreślił też, że istotne jest, żeby kontakty polsko-kuwejckie odbywały się nie tylko na szczeblu parlamentarnym, ale też rządowym. "To rząd przecież decyduje o współpracy gospodarczej" - dodał Borusewicz.
Z deputowanymi z Kuwejtu spotkał się też Niesiołowski. Jak ocenił, spotkanie było bardzo owocne, a Kuwejtczycy są m.in. zainteresowani rozwijaniem współpracy gospodarczej z Polską. Według wicemarszałka Sejmu rozmowa dotyczyła też turystyki.
Niesiołowski, podobnie jak Borusewicz, otrzymał zaproszenie do złożenia przez polską delegację parlamentarną wizyty w Kuwejcie.
Deputowani kuwejccy jeszcze w środę mają w planach spotkanie z wiceministrem spraw zagranicznych Janem Borkowskim.(PAP)
mkr/ ura/ mow/