*Odwołana we wtorek wizyta przewodniczącego pakistańskiego Senatu w Polsce miała dotyczyć porwanego przez talibów Polaka - powiedział w czwartek marszałek Senatu Bogdan Borusewicz. Jak podkreślił, po zamordowaniu Polaka nie było możliwości, żeby wizyta doszła do skutku. *
Borusewicz powiedział, że rozmowy z pakistańskimi gośćmi "miały pomóc w odzyskaniu żywego obywatela polskiego". Podkreślił, że rozmowy były planowane przez niego pod tym kątem.
"Zaproszenie wystosowałem w listopadzie i chciałem poprzez kontakt parlamentarny wpłynąć dodatkowo na władze pakistańskie i na to, aby dać większe szanse na odbicie porwanego Polaka z rąk talibów" - powiedział Borusewicz w czwartek w radiowych "Sygnałach Dnia".
"Niestety, to się nie stało. Ja nie widziałem możliwości, żeby w takiej sytuacji - dwa dni po śmierci, po zamordowaniu w sposób okrutny naszego rodaka - rozmawiać jak gdyby nic na temat współpracy parlamentarnej" - zaznaczył marszałek Senatu.
Dopytywany o doniesienia "Rzeczpospolitej", że decyzja o odwołaniu wizyty pogorszyła atmosferę na linii Warszawa-Islamabad, Borusewicz odparł: "rozumiem, że została źle przyjęta". "Ale to jest wyraz sytuacji, za którą odpowiedzialne są władze Pakistanu. Przecież to się zdarzyło na terytorium Pakistanu, Polak pracował legalnie, spotkało go nieszczęście" - zaznaczył.
Borusewicz odwołał we wtorek wizytę w Polsce przewodniczącego Senatu Islamskiej Republiki Pakistanu Mohammedmiana Soomro w związku z zamordowaniem przez talibów Polaka w Pakistanie.
Jak wówczas tłumaczył, jego decyzja o odwołaniu wizyty "nie oznacza kroku nieprzyjaznego w stosunku do Pakistanu". Podkreślił, że nie widział możliwości "współpracy parlamentarnej" w sytuacji, "w której nasz rodak został zamordowany". Zaznaczył jednak, że wizyta może się odbyć w innym terminie.
Polski geolog został uprowadzony w Pakistanie we wrześniu 2008 roku. W sobotę rano pakistańskie media podały informacje o zabiciu Polaka przez porywaczy. W niedzielę pakistańscy talibowie ujawnili nagranie wideo, na którym zarejestrowano egzekucję polskiego geologa. W poniedziałek szef MSZ Radosław Sikorski potwierdził, że polski inżynier został zamordowany. (PAP)
rda/ par/ jra/