Były dowódca armii bośniackiej generał Rasim Delić, skazany przed dwoma laty na trzy lata więzienia za dopuszczenie do okrutnego traktowania bośniackich Serbów w czasie wojny na Bałkanach, zmarł w piątek pod Sarajewem - poinformowały bośniackie media.
61-letni Delić oczekiwał obecnie na proces apelacyjny.
W procesie, który toczył się w latach 2007-2008 przed trybunałem ds. zbrodni w dawnej Jugosławii, Delić nie przyznał się do winy. Był jednym z niewielu Muzułmanów sądzonych w Hadze za zbrodnie wojenne.
Odpowiadał za zbrodnie swoich podkomendnych - w tym członków oddziału mudżahedinów w czasie wojny na Bałkanach w latach 1992-1995. Prokuratura zarzuciła mu, że "wiedział lub powinien wiedzieć o zbrodniach" popełnianych na serbskich i chorwackich jeńcach i cywilach, lecz "nie podjął niezbędnych działań, by im zapobiec lub ukarać sprawców".
Był on naczelnym dowódcą zdominowanych przez Muzułmanów sił rządowych Bośni w ostatnich latach wojny 1992-1995, a w 1996 roku został dowódcą sił Federacji Muzułmańsko-Chorwackiej.
Delić dobrowolnie udał się do siedziby trybunału w Hadze w 2005 roku. (PAP)
jo/ mc/
6051741 6053594