Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Bp Pieronek: śmierć kard. Glempa końcem pewnej epoki

0
Podziel się:

Śmierć prymasa kard. Józefa Glempa, to koniec pewnej epoki - tej z czasów
prymasa Stefana Wyszyńskiego, którego starał się być kontynuatorem - powiedział PAP b. sekretarz
Episkopatu bp Tadeusz Pieronek, który przez wiele lat współpracował z kard. Glempem.

*Śmierć prymasa kard. Józefa Glempa, to koniec pewnej epoki - tej z czasów prymasa Stefana Wyszyńskiego, którego starał się być kontynuatorem - powiedział PAP b. sekretarz Episkopatu bp Tadeusz Pieronek, który przez wiele lat współpracował z kard. Glempem. *

Bp Pieronek podkreślił, że kard. Glemp sprawował swój urząd przez prawie 30 lat, w bardzo trudnych czasach. "Był to okres pełen historycznych wydarzeń, przełomów, przejścia z niewoli do wolności. Na prymasie spoczywała ogromna odpowiedzialność, radził sobie dobrze. Błędy popełnia każdy, zdarzały się i jemu, ale spełnił swój obowiązek i odchodził w takim przekonaniu. On starał się być kontynuatorem prymasa Wyszyńskiego, ale napotkał na inne czasy, problemy i trudności" - powiedział hierarcha.

Dodał, że postawa kard. Glempa w czasie stanu wojennego i następnych latach wynikała z wiedzy, którą posiadał z różnych źródeł. "Rozmawiał przecież m.in. z generałem Wojciechem Jaruzelskim. Na pewno udało mu się doprowadzić do tego, by można było dotrzeć z pomocą do zatrzymanych i internowanych. Próbował gasić niebezpieczny dla narodu ogień" - podkreślił bp Pieronek.

Ocenił, że duża odpowiedzialność i problemy, przed którymi stawał kard. Glemp doprowadziły do utraty zdrowia. "Wiele chorował, przeszedł kilka bardzo poważnych operacji. Rozmawiałem z nim w ubiegłym tygodniu, po ostatniej operacji. Mówił mi: +pewnie lekarze się mylą, bo ja się dobrze czuję+" - powiedział hierarcha.

Prymas senior kard. Józef Glemp zmarł w środę wieczorem w szpitalu. Miał 83 lata, chorował na nowotwór płuc. (PAP)

pro/ pz/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)