Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

BP rozmawia z Rosnieftem o sprzedaży swoich udziałów w TNK-BP

0
Podziel się:

Koncern BP potwierdził w poniedziałek, że negocjuje z rosyjskim koncernem
Rosnieft sprzedaż swoich udziałów w spółce TNK-BP - trzeciej największej spółce paliwowej w Rosji
pod względem wydobycia.

Koncern BP potwierdził w poniedziałek, że negocjuje z rosyjskim koncernem Rosnieft sprzedaż swoich udziałów w spółce TNK-BP - trzeciej największej spółce paliwowej w Rosji pod względem wydobycia.

TNK-BP to brytyjsko-rosyjska spółka paliwowa o mieszanym kapitale założycielskim działająca od 2003 roku, w której dwóch partnerów BP oraz grupa AAR (Alfa Access Renova) skupiająca czterech rosyjskich oligarchów mają po 50 proc. udziałów. Na TNK-BP przypada ok. 20 proc. produkcji BP, ale współpraca brytyjskiego koncernu z AAR nie układała się dobrze.

Według nieoficjalnych doniesień w zamian za swoje udziały w TNK-BP, BP przejąłby udziały w Rosniefcie, będącym w 75 proc. własnością rosyjskiego skarbu państwa. "Daily Telegraph" pisze, że BP przejąłby 19,2 proc. akcji Rosnieftu wycenianych przez rynek na 13,5 mld USD. Dodatkowo BP otrzymałby 11-13 mld USD w gotówce i dwa stanowiska w zarządzie Rosnieftu.

W komunikacie z poniedziałku BP określiła rozmowy jako "zaawansowane", ale zastrzega, że nie są sfinalizowane. Według "Daily Telegraph" udziałowcy BP chcą, by gotówkowa część transakcji została wykorzystana przez zarząd na wykup akcji BP. Obawiają się, że w przeciwnym razie gotówka zostanie przeznaczona na fundusz odszkodowań za szkody ekologiczne spowodowane przez wyciek ropy na platformie Deepwater Horizon w Zatoce Meksykańskiej.

Udziałowcy BP mają też wątpliwości, czy dywidendy, które wypłaci im Rosnieft po przejęciu TNK-BP będą równie wysokie, jak te, które otrzymywali z tytułu współwłasności BP w TNK-BP.

"Udziałowcy BP mają obawy co do dywidendy, pomimo obietnicy Rosnieftu, iż każdego roku zarząd koncernu będzie wypłacał swoim udziałowcom 25 proc. zysków. Rosnieft zapewnił BP, że wypłata na takim poziomie będzie prawnie wiążąca i została zaaprobowana przez prezydenta Władimira Putina. Mimo to udziałowcy sądzą, że transakcja dramatycznie zmieni profil dochodów połączonych koncernów" - zaznaczył "Daily Telegraph".

W 2011 roku zysk netto Rosnieftu wyniósł 10,8 mld USD, z czego w formie dywidendy koncern wypłacił udziałowcom 2,7 mld USD. Przy założeniu, że udział BP sięgnąłby 19 proc., udziałowcy BP otrzymaliby do podziału 540 mln USD. To o wiele mniej niż 3,7 mld USD, które otrzymali z dywidendy w TNK-BP w ubiegłym roku.

Anonimowy przedstawiciel Rosnieftu, na którego powołuje się "Daily Telegraph", twierdzi jednak, że na tak wysoką dywidendę nie ma co liczyć. AAR zamroziła tegoroczną dywidendę, by wymusić na BP wykup jej udziałów. Zamiast tego zanosi się na to, że Rosnieft kupi obie połowy TNK-BP, przejmując cały koncern.

Rynkowa wartość połączonego koncernu Rosnieft-TNK-BP w ocenie "Wall Street Journal" wyniosłaby 26,6-28 mld USD, a dzienne wydobycie nowego rosyjskiego paliwowego giganta przekroczyłaby 4 mln baryłek ropy naftowej, co stanowi ok. 1/3 ogólnego wydobycia w Rosji.

"Przejęcie TNK-BP przez Rosnieft oznaczałoby, że rosyjskie państwo kontrolowałoby blisko 50 proc. wydobycia rosyjskiej ropy. Byłby to kamień milowy w dążeniu Putina do wzmocnienia kontroli Kremla nad strategicznie ważnym sektorem naftowym, którego spora część została sprzedana dobrze ustosunkowanym oligarchom takim, jak z AAR, na fali prywatyzacji lat 90." - zaznacza "WSJ". (PAP)

asw/ az/ ap/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)