Brytyjska policja interweniowała w piątek wieczorem na pokładzie samolotu, który miał wystartować z londyńskiego lotniska Heathrow do Dubaju i zatrzymała 2 osoby.
Według stacji telewizyjnej Sky News, incydent miał związek z bezpieczeństwem pasażerów. Maszyna została przeszukana z użyciem specjalnie przeszkolonych psów, ale nie znaleziono żadnych zagrożeń bezpieczeństwa.
Rzecznik policji oświadczył, że z pokładu samolotu, należącego do przewoźnika Emirates Airlines, policjanci wyprowadzili 2 osoby, które zostały zatrzymane. Miały one grozić innym pasażerom bezpośrednio przed startem.
"Szybko ich wyprowadzili i sprowadzili psy tropiące. Sądzę, że będziemy musieli wysiąść z samolotu po czym wsiąść ponownie. Ludzie są zniecierpliwieni i chcą już udać się w podróż" - powiedział Sky News jeden z pasażerów.
Lotnisko Heathrow funkcjonuje normalnie.
Po próbie zamachu na amerykański samolot pasażerski z końca grudnia ub. r. na lotniskach całego świata obowiązują zaostrzone środki bezpieczeństwa. (PAP)
jm/
5439158, 5439140