# dochodzą wypowiedzi dyplomatów #
08.06. Nowy Jork (PAP/Reuters) - Brytyjski premier David Cameron poinformował, że w środę W. Brytania i Francja zgłoszą projekt rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ potępiającej represje wobec demonstrantów w Syrii. Wg dyplomatów, będzie on zawierał apel o niedostarczanie broni syryjskim władzom.
"Jeśli ktoś zagłosuje przeciwko tej rezolucji lub spróbuje ją zawetować, obciąży to jego sumienie" - powiedział Cameron w Izbie Gmin.
"Przemoc wymierzona w pokojowych demonstrantów jest całkowicie nie do przyjęcia" - mówił Cameron.
Wielka Brytania, Francja, Niemcy i Portugalia opracowały już w zeszłym miesiącu projekt rezolucji RB ONZ w sprawie Syrii. Rosja i Chiny, dysponujące prawem weta, dały do zrozumienia, że nie podoba im się koncepcja zaangażowania RB ONZ w konflikt między reżimem prezydenta Syrii Baszara el-Asada a opozycją.
Według zachodnich dyplomatów w Nowym Jorku, na których powołuje się Reuters, projekt ma być zgłoszony na rozpoczynającym się o godzinie 21 czasu polskiego posiedzeniu RB ONZ. Dyplomaci nie spodziewają się jednak, że głosowanie zostanie przeprowadzone jeszcze tego dnia.
Projekt będzie zawierał apel o niedostarczanie broni do Damaszku, jednak nie będzie w nim mowy o wprowadzeniu rzeczywistego embarga na broń ani o innych środkach karnych - mówili dyplomaci.
Jeden z dyplomatów wyjaśniał, że oryginalny tekst został zmieniony tak, by w mniejszym stopniu wyglądał na preludium do dalszych działań przypominających interwencję NATO w Libii.
Choć Rosjanie sugerowali, że mogą zawetować ewentualną rezolucję ws. Syrii, według cytowanego przez Reutera dyplomaty podczas rozmów ze przedstawicielami zachodnich władz Moskwa wykazała "pewne zaangażowanie" .
Zdaniem ministra spraw zagranicznych Francji Alaina Juppe rezolucję mogłoby poprzeć co najmniej 11 z 15 członków RB ONZ.
We wtorek szef brytyjskiego MSZ William Hague oświadczył w Izbie Gmin, że prezydent Asad traci tytuł do rządzenia krajem i musi zapoczątkować reformy lub ustąpić.
Według organizacji broniących praw człowieka trwające trzy miesiące niepokoje społeczne w Syrii kosztowały życie ponad tysiąca ludzi.(PAP)
jhp/ az/ mc/
9161229 9161314 9163104