Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Brytyjski publicysta: polskiej scenie politycznej brak równowagi

0
Podziel się:

Katastrofa pod Smoleńskiem nie zdestabilizowała życia politycznego w Polsce,
ale je wykoślawiła - powiedział PAP brytyjski publicysta Neal Ascherson, autor książek o Polsce,
dostrzegając "asymetrię" na scenie politycznej.

Katastrofa pod Smoleńskiem nie zdestabilizowała życia politycznego w Polsce, ale je wykoślawiła - powiedział PAP brytyjski publicysta Neal Ascherson, autor książek o Polsce, dostrzegając "asymetrię" na scenie politycznej.

"Jest to wielki polityczny kryzys, który zniszczył część politycznego przywództwa kraju. Prawa strona sceny politycznej ucierpiała znacznie bardziej niż lewa. Dlatego ważne jest, kto i jak wypełni polityczną próżnię na prawicy" - zaznaczył Ascherson.

"Konsekwencje polityczne katastrofy uznaję za trudne do przewidzenia. Lech Kaczyński najprawdopodobniej przegrałby w wyborach prezydenckich, ale na obecnym etapie najważniejsze pytania dotyczą tego, kogo kryzys politycznie wzmocni, a kogo osłabi" - dodał.

Inne pytanie dotyczy tego, co zrobi lider PiS Jarosław Kaczyński. "Opinia publiczna głęboko mu współczuje po stracie brata. Niewykluczone, że znów stanie się czołowym politykiem. Może mieć przed sobą polityczną przyszłość, ale na obecnym etapie musi skoncentrować się na ratowaniu i odbudowie swojej partii".

Zdaniem Aschersona politycznie mniej istotne jest to, czy PiS wystawi Jarosława Kaczyńskiego jako kandydata w wyborach prezydenckich, ponieważ nie zanosi się na to, by mógł w nich wygrać, lecz to, jak PiS przygotuje się do wyborów parlamentarnych spodziewanych za rok.

Nie wyklucza on, iż PiS pójdzie do nich pod nowym szyldem i z nowym kierownictwem, ale nie ma wątpliwości, że partia nie zniknie z politycznej sceny.

"PiS coś sobą reprezentował: ideę praworządności, walki z korupcją, silnego państwa, wierności tradycji, solidaryzmu społecznego, antykomunizmu, nieufności wobec Rosji. Partia ta nie była efemerydą, ma głębokie korzenie w postawie sporej części wyborców. Elektorat PiS jest do zagospodarowania, ale nie ma oczywistego przywódcy, przynajmniej na obecnym etapie" - wskazał.

"O ile wybory prezydenckie będą w cieniu katastrofy smoleńskiej, o tyle wybory parlamentarne dotyczyć będą przede wszystkim gospodarki, a liberalny rząd będzie musiał bronić swego dorobku i przekonać wyborców do trudnych i niepopularnych decyzji, dotyczących redukcji długu i deficytu" - wyjaśnił.

W wyborach prezydenckich, zdaniem Aschersona, pojawił się nowy, nieprzewidywalny element, który nazywa "nastrojem opinii publicznej". Kandydaci na prezydenta będą ten nastrój musieli prawidłowo odczytać. Ascherson nie wyklucza, że w efekcie podziały polityczne zejdą na dalszy plan.

Neal Ascherson jest m.in. autorem książki "Polski sierpień", książki o Lechu Wałęsie, scenariusza do serii historycznych filmów o najnowszej historii Polski (Struggles for Poland). (PAP)

asw/ az/ ap/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)