Bez incydentów odbyła się sobotnia parada homoseksualistów w Sofii, mimo zapowiedzi nacjonalistów, że zorganizują alternatywny pochód, i obaw, że może dojść do starć między uczestnikami obu imprez. W poprzednich latach nie obyło się bez takich incydentów.
Sobotnia parada gejowska była czwartą tego typu inicjatywą w Sofii. Wzięło w niej udział około 500 osób.
Kolorowo ubrani uczestnicy parady przeszli centralnymi ulicami Sofii do pomnika Armii Radzieckiej,
który poprzedniego wieczoru został pomalowany przez nieznanych sprawców. Brązowi czerwonoarmiści zostali przemalowani na Świętego Mikołaja, Jokera z filmu "Batman", Supermana i innych popularnych bohaterów amerykańskich komiksów.
Sobotni pochód odbył się pod silną ochroną policyjną. W parku przy pomniku uczestników strzegła policja konna.
Za zwiększenie ochrony i wynajęcie prywatnych ochroniarzy zapłaciło m.in. kilka ambasad w Sofii - amerykańska, francuska, niemiecka, słoweńska, brytyjska, holenderska, fińska, austriacka i szwajcarska - które popierały organizatorów.
Planowana impreza nacjonalistów, zakazana przez władze miejskie, nie odbyła się.
Z Sofii Ewgenia Manołowa (PAP)
man/ mc/
