Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Bułgaria: Policjanci i strażnicy więzienni domagają się "13"

0
Podziel się:

Kilkuset policjantów z całej Bułgarii zebrało się w sobotę pod budynkiem
Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w Sofii, aby zwrócić uwagę kierownictwa na trudności finansowe
resortu i nierozwiązane od miesięcy problemy socjalne.

Kilkuset policjantów z całej Bułgarii zebrało się w sobotę pod budynkiem Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w Sofii, aby zwrócić uwagę kierownictwa na trudności finansowe resortu i nierozwiązane od miesięcy problemy socjalne.

Policjanci nazwali jednak swoją akcję nie protestem, a "upamiętnieniem początku protestów sprzed roku". Wtedy przez kilka miesięcy zbierali się w ogródku pod oknami gabinetu ministra na milczące protesty, domagając się podwyżki płac i polepszenia warunków pracy. Ostatecznie udało im się wtedy wywalczyć wyższe niż w pozostałych sektorach budżetówki podwyżki.

Obecnie policjanci domagają się wypłacenia na święta tzw. trzynastej pensji i przypominają, że w resorcie brakuje środków na benzynę, odzież służbową i sprzęt, głównie komputery. Na rozmowy z policjantami przybyli wiceminister Weselin Wuczkow i szef służb operacyjnych MSW Kalin Georgijew.

W sobotę protestują również strażnicy więzienni. Ponad 150 strażników z 10 na 12 bułgarskich więzień zebrało się w centrum oddalonego na ok. 100 km od Sofii Pazardżyku, gdzie znajduje się drugie pod względem wielkości więzienie w kraju.

Strażnicy również domagają się wypłacenia "13" na święta, podniesienia zarobków, lepszych warunków pracy oraz rozmowy o sprawach socjalnych z minister sprawiedliwości Margaritą Popową. Jednym z głównych powodów ich niezadowolenia są dyżury 24-godzinne, za które nie otrzymują należnego wynagrodzenia.

Do strażników w Pazardżyku dołączyli również policjanci.

W warunkach pogłębiającego się kryzysu gospodarczego w Bułgarii rząd ogłosił, że w obecnym roku w budżetówce nie będzie na święta ani "13", ani dodatkowej wypłaty dla emerytów. W piątek wicepremier i minister finansów Symeon Diankow dał jednak do zrozumienia, że decyzja ta może zostać zmieniona, ale jedynie wobec emerytów.

Ewgenia Manołowa (PAP)

man/ jo/ ala/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)