Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Bułgaria: Rozpoczęły się wybory do Parlamentu Europejskiego

0
Podziel się:

(EMBARGO DO GODZ. 22 NA TREŚCI ZAWIERAJĄCE AGITACJĘ WYBORCZĄ)

(EMBARGO DO GODZ. 22 NA TREŚCI ZAWIERAJĄCE AGITACJĘ WYBORCZĄ)

7.6.Sofia (PAP) - W niedzielę rano rozpoczęły się w Bułgarii wybory do Parlamentu Europejskiego. Bułgarzy wybierają 17 europosłów. Spodziewana jest niska frekwencja.

Według głównych bułgarskich agencji socjologicznych do urn pójdzie 30, najwyżej 35 proc. z ogólnej liczby 6,7 mln wyborców.

Agencja Skala odnotowuje w dniach poprzedzających wybory spadek liczby chętnych do głosowania w eurowyborach.

W ostatnich ocenach, opublikowanych w sobotę - według znowelizowanej niedawno ordynacji w Bułgarii nie ma ciszy wyborczej - socjolodzy nie wskazują na zwycięzcę tak jednoznacznie, jak kilka tygodni temu.

Trzy z ośmiu głównych agencji są zdania, że szanse zaliczanej do centroprawicy partii mera Sofii Bojko Borysowa GERB (Obywatele na rzecz Europejskiej przyszłości Bułgarii) i lewicy są prawie wyrównane.

Pięć agencji nie podziela tego stanowiska i uważa, że 5- procentowa różnica na rzecz GERB utrzyma się.

Wszystkie badania wskazują na wzrost poparcia dla tureckiego Ruchu na rzecz Praw i Swobód, które wyprzedziło znacznie nacjonalistyczną partię Ataka, a jeszcze w maju obydwa ugrupowania miały podobne poparcie. W przededniu wyborów turecka partia wyprzedzała Atakę o 7-10 proc. i przy niskiej frekwencji ma szansę na trzy-cztery mandaty.

Według szefowej rządowego Ośrodka Badania Opinii Publicznej (NCIOM) Lidii Jordanowej, nie należy wykluczać niespodzianek, spowodowanych kupowaniem głosów wyborców. Zjawisko to, choć grozi za nie rok pozbawienia wolności i wysoka grzywna, jest rozpowszechnione, zwłaszcza w środowiskach romskich i małych miejscowościach.

W reportażu komercyjnej telewizji BTV w sobotę Romowie z sofijskiej dzielnicy Fakulteto mówili: "Jeszcze nie zaczęli płacić", dodając jednak, że spodziewają się co najmniej po 10 lewów (5 euro).

Ekspert Tichomir Bezłow z pozarządowego Ośrodka Badania Demokracji, który bada zjawisko, stwierdza, że partie przygotowały w swoich "czarnych kasach" 12 mln lewów (6 mln euro) na kupno głosów wyborców.

Wstępne wyniki na podstawie exit pollów zostaną ogłoszone o godzinie 19 czasu miejscowego (18 czasu polskiego), pierwsze wstępne wyniki CKW poda po godzinie 23 (22 czasu polskiego).

Ewgenia Manołowa (PAP)

man/ jo/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)