Do Bułgarii powróciła zima. Widok z okien przypomina raczej Boże Narodzenie niż zbliżającą się Wielkonoc. W Sofii i całej zachodniej części kraju pada śnieg, który jednak szybko topnieje, bo temperatura wynosi 10-12 stopni Celsjusza.
Śnieżna pokrywa nie utrzymuje się nawet w górskich przełęczach i nie sprawia poważniejszych kłopotów służbom, odpowiedzialnym za oczyszczenie dróg. Jezdnie jednak są mokre i śliskie.
Na wschodzie wieje silny wiatr, którego prędkość dochodzi do 14 m/sek. Z tego powodu zamknięto dwa największe czarnomorskie porty - w Warnie i Burgas.
Meteorolodzy przewidują niskie temperatury w najbliższych dniach i nie wykluczają nowych opadów wiosennego, szybko topniejącego śniegu.(PAP)
man/ kar/
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: