Zarzuty przekupstwa postawiła warszawska prokuratura trenerowi Lechii Gdańsk Dariuszowi K. i właścicielowi Agencji Ochrony Osób i Mienia "Zubrzycki" Sylwestrowi Z., zatrzymanym w czwartek przez Centralne Biuro Antykorupcyjne.
Grozi im do 12 lat więzienia.
Jak poinformował w piątek PAP dyrektor gabinetu szefa CBA Tomasz Frątczak, sprawa jest wątkiem śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie, związanym z korupcją w Centralnym Ośrodku Sportu. W lipcu CBA zatrzymało dyrektora i wicedyrektora COS Krzysztofa S. i Tadeusza M., którzy mieli przyjąć m.in. łapówkę za wynajem hali Torwaru na imprezy komercyjne.
Według ustaleń funkcjonariuszy CBA, Sylwester Z. i Dariusz K. mieli "załatwić" za 300 tys. zł ustawienie przetargu o wartości 10 mln zł. Chodziło o ochronę i monitoring wszystkich ośrodków COS-u. Pieniądze trafiły do wicedyrektora ośrodka - wręczał je Sylwester Z., a trener Lechii miał być pośrednikiem.
Dyrektor COS miał - według Frątczaka - uzyskać obietnicę łapówki w wysokości ustalonego procentu od wartości każdej faktury, zapłaconej na rzecz Sylwestra Z. - w sumie jednak nie mniej niż 250 tys. zł. Dodatkowo zapewniono go, że pozostanie na stanowisku nawet w przypadku zmiany ministra sportu.
"Sylwester Z. został zatrzymany w czwartek po południu w Komorowie pod Warszawą. Dariusz K. - w czwartek wieczorem po zakończeniu treningu swojej drużyny w pobliżu stadionu w Gdańsku" - powiedział Frątczak.
Prokuratura zdecydowała o wystąpieniu do sądu z wnioskiem o areszt Sylwestra Z. Wobec Dariusza K. zastosowano dozór policyjny.(PAP)
pru/ bno/ jra/