Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

CBŚ zatrzymało czterech podejrzanych o udział w gangu narkotykowym

0
Podziel się:

Czterech mieszkańców Leszna zamieszanych w handel narkotykami na dużą skalę
zatrzymali policjanci z Centralnego Biura Śledczego. W ramach prowadzonej przez CBŚ sprawy
aresztowano już 11 podejrzanych i zlikwidowano kanał przerzutowy narkotyków z Holandii.

Czterech mieszkańców Leszna zamieszanych w handel narkotykami na dużą skalę zatrzymali policjanci z Centralnego Biura Śledczego. W ramach prowadzonej przez CBŚ sprawy aresztowano już 11 podejrzanych i zlikwidowano kanał przerzutowy narkotyków z Holandii.

Mieszkańcy Leszna trafili do aresztu pod zarzutem udziału w zorganizowanej grupie przestępczej a także handlu marihuaną i amfetaminą. Narkotyki były sprzedawane w Lesznie i okolicznych miejscowościach.

Jak powiedział w piątek PAP Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy wielkopolskiej policji, likwidacja grupy zajmującej się handlem narkotykami rozpoczęła się na początku września tego roku. Wtedy policjanci z CBŚ wpadli na trop przemytników.

"We wrześniu, podczas próby przywiezienia do Polski dużej partii marihuany, w zasadzkę wpadli dwaj bracia z Leszna. Jechali dwoma audi A3, a narkotyki mieli ukryte w zderzakach. Policyjna akcja na granicy z Niemcami udaremniła wówczas przemyt 7 kilogramów marihuany o wartości 150 tys. zł. W tym samym czasie w Lesznie ujęto czterech innych członków tej grupy przestępczej. Następna osoba została zatrzymana w Głogowie" - powiedział PAP Borowiak.

W prowadzonej przez policjantów CBŚ sprawie łącznie zatrzymano i wysłano do aresztu 11 podejrzanych. Wywodzą się oni z Leszna i okolicznych miejscowości. Działali w zorganizowanej grupie przestępczej, którą stworzył i kierował Łukasz L., jeden z braci zatrzymanych na granicy z transportem marihuany.

Za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, kierowanie nią, handel i przemyt narkotyków grozi kara do 15 lat więzienia.(PAP)

rpo/ abr/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)