Andrzej Celiński (niezrz.) oraz były premier Leszek Miller ocenili w środę na konferencji prasowej w Sejmie, że od 1989 roku pozycja Polski na scenie międzynarodowej nie była tak słaba jak obecnie. Ich zdaniem, prowadzona obecnie polityka zagraniczna powoduje, że nasz kraj znajduje się w osamotnieniu i izolacji.
"Nigdy, od 1989 roku nie było tak, by Polska w swoich relacjach międzynarodowych była tak osamotniona, izolowana, a jednocześnie zapędzona w ślepy zaułek, z którego liderzy polityczni Polski zdają się nie zdawać sprawy" - podkreślił Celiński.
Jak dodał, od tego jak Polska wykorzysta najbliższy czas w Europie i świecie będzie zależała jej przyszłość. "Albo poprawimy swoją pozycję i będziemy cenionym partnerem w polityce międzynarodowej, bezpieczeństwa, modernizacji i rozwoju, albo będziemy tak jak byliśmy przez kilkaset lat na peryferiach tego świata" - mówił poseł.
Celiński i Miller nawiązali do sprawy wycofania się USA z budowy elementów tarczy antyrakietowej w Polsce oraz relacji naszego kraju z Rosją.
Odnosząc się do decyzji prezydenta Baracka Obamy Celiński mówił, że po stronie polskiej zabrakło dialogu europejskiego, właściwej polityki informacyjnej, także w stosunku do Rosji. Zaznaczył, że reakcja niektórych liderów politycznych na decyzję Obamy była nieadekwatna oraz infantylna.
W podobnym tonie wypowiedział się Miller, który uważa, że decyzja Obamy wywołała ulgę w głównych stolicach UE, Rosji a w Polsce oficjalne opinie były w sprzeczności do tendencji o wymiarze światowym oraz europejskim. "To nie jest incydent. To jest klęska realizowanej głównie przez obóz prezydenta Lecha Kaczyńskiego strategii politycznej, która powinna ulec zmianie" - powiedział.
Zdaniem Millera, nowa propozycja Obamy idzie w kierunku budowy wspólnego bezpieczeństwa z udziałem Rosji i jest korzysta dla świata.
Zaznaczył, że im lepsze będą kontakty Ameryki, UE z Rosją tym lepiej dla Polski. "Rosja nie jest wrogiem. Jest państwem, które chce odnowić stosunku z Polską i Polska nie może być jedynym krajem liczącym się w Europie, który uważa Rosję za wroga" - uważa b.premier.
Celiński zwracając uwagę na kwestię pojednania polsko-rosyjskiego zaznaczył, że "Europa i świat oczekują od Polski nie kłopotów, lecz wysiłku dla wzmożenia procesów pojednania". Według niego, strona polska powinna dać impuls do polepszenia stosunków z Rosją. (PAP)
joko/ par/ mow/