*Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku kształtują się na poziomie blisko tygodniowego minimum, po nieoczekiwanym wzroście amerykańskich zapasów ropy, oraz informacjach o najwyższym od niemal czterech lat poziomie importu tego surowca do USA - podają maklerzy. *
Baryłka lekkiej słodkiej ropy West Texas Intermediate w dostawach na sierpień zyskuje rano czasu europejskiego na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku 0,12 USD, osiągając cenę 77,11 USD.
W środę cena ropy na NYMEX spadła 0,51 USD, do 76,99 USD, co stanowi najsłabsze zamknięcie tego kontraktu od 21 lipca.
Zapasy ropy w Stanach Zjednoczonych, według szacunków amerykańskiego Departamentu Energii, wzrosły w zeszłym tygodniu o 7,31 miliona baryłek, czyli najwięcej od 19 marca, i osiągnęły poziom 360,8 miliona baryłek.
Import ropy do USA wzrósł w zeszłym tygodniu o 1,18 miliona baryłek, do 11,2 miliona baryłek, co jest najwyższym poziomem od 25 sierpnia 2006 r., podczas gdy analitycy oczekiwali spadku dostaw ropy.
"Nastroje na rynku są mieszane i ceny ropy zdają się utrzymywać w pewnym przedziale" - mówi Jonathen Barratt z Commodity Broking Services Pty w Sydney.
"Czynniki fundamentalne są niejasne; zapasy ropy wzrosły, wbrew oczekiwaniom rynku" - dodaje.(PAP)
pje/ jtt/ mki/