*Notowania ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku podczas tej sesji rosną po przyjęciu programu oszczędnościowego w Grecji. To osłabiło na rynkach obawy, że kryzys w Europie może się pogłębić - podają maklerzy. *
Baryłka lekkiej słodkiej ropy West Texas Intermediate, w dostawach na marzec, na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku drożeje o 1,01 USD do 99,68 USD.
Brent w dostawach na marzec na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie zwyżkuje o 93 centy do 118,24 USD za baryłkę.
Parlament grecki zaaprobował w poniedziałek po północy, czasu miejscowego, program oszczędnościowy warunkujący uzyskanie kolejnej transzy pomocy UE, ECB i MFW.
Parlamentarzyści uchwalili program wprowadzający drastyczne posunięcia oszczędnościowe w zamian za pomoc w wysokości 130 mld euro, która uratuje kraj przed grożącym mu niekontrolowanym bankructwem.
Zaaprobowano też porozumienie z prywatnymi kredytodawcami, które przewiduje zmniejszenie zadłużenia o sumę 100 mld euro. Kredytodawcy będą musieli odpisać ją na straty.
Głosowanie odbyło się po gwałtownych demonstracjach protestacyjnych i starciach z policją na ulicach Aten.
Wzrosty cen ropy to również wynik obaw o sytuację w Iranie.
Dowódca stacjonującej w Bahrajnie V Floty USA wiceadmirał Mark Fox oświadczył w niedzielę, że poważnie traktuje irański potencjał militarny, ale że siły amerykańskie są przygotowane do stawienia czoła wszelkiej agresji Iranu w tym regionie.
Fox powiedział dziennikarzom w kwaterze głównej V Floty, że marynarka wojenna opracowała dla prezydenta USA "szeroki zakres potencjalnych opcji" i "jest dziś gotowa" przeciwstawić się każdej wrogiej akcji Teheranu.
Wiceadmirał ocenił, że siły irańskie są "zdolne zadać uderzenie" siłom amerykańskim w rejonie Zatoki Perskiej, ale też podkreślił, że okręty pod jego dowództwem mają prawo bronić się, jeśli zostaną zaatakowane.
USA i Izrael, główni wrogowie Iranu, nie wykluczają wojskowego uderzenia na ten kraj, jeśli dyplomacja nie przyniesie rozwiązania impasu, w jakim znalazła się kwestia irańskiego programu nuklearnego. Społeczność międzynarodowa podejrzewa Teheran o potajemne prace nad bronią atomową. Iran twierdzi, że jego program nuklearny ma cele wyłącznie cywilne, a nie budowę broni jądrowej.
Iran ostrzega, że jeśli zostanie zaatakowany, na cel weźmie Izrael i amerykańskie bazy w Zatoce Perskiej oraz zamknie cieśninę Ormuz, przez którą przechodzi duża część eksportu ropy naftowej. (PAP)
aj/ ana/ je/