Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ceremonia powitania trumny z ciałem poległego w Iraku żołnierza na lotnisku w Radomiu

0
Podziel się:

Ceremonia powitania na ziemi polskiej trumny z
ciałem poległego w Iraku plutonowego Andrzeja Filipka odbyła się
we wtorek po południu na lotnisku wojskowym w Radomiu.

Ceremonia powitania na ziemi polskiej trumny z ciałem poległego w Iraku plutonowego Andrzeja Filipka odbyła się we wtorek po południu na lotnisku wojskowym w Radomiu.

Uroczystość przebiegała zgodnie z ceremoniałem wojskowym. Trumnę wynieśli z samolotu na płytę lotniska koledzy Filipka z Kompanii Saperów i Dywizjonu Artylerii Samobieżnych.

W imieniu wojska przemówił dowódca wojsk lądowych generał broni Waldemar Skrzypczak. "Witamy dzisiaj na polskiej ziemi plutonowego Andrzeja Filipka, który w imię najwyższego honoru i obowiązku zapłacił cenę najwyższą - cenę życia" - powiedział. "Nie w tak miał wyglądać twój powrót do kraju, nie tak miała witać Cię żona i dzieci. Miałeś wysiąść z samolotu szczęśliwy, dumny z dobrze wypełnionego obowiązku" - mówił nad trumną Filipka gen. Skrzypczak.

Dodał, że "śmierć każdego żołnierza jest niewyobrażalnym dramatem, przede wszystkim dla rodziny i najbliższych, ale także dla dowódców i kolegów zmarłego". Podkreślił, że Filipek niósł podczas misji w Iraku pokój i spokój mieszkańcom tego kraju.

"Dzisiaj pamiętając o twojej żołnierskiej drodze oddajemy należny hołd i żołnierską pamięć. W naszych sercach zachowamy wspomnienie żołnierza, który do końca został oddany swojej ojczyźnie" - powiedział gen. Skrzypczak.

Po uroczystościach w Radomiu trumna z ciałem Filipka została przewieziona do Lublina. Tam w środę o godz. 10.00 w Archikatedrze św. Jana w Lublinie odbędzie się uroczysta msza żałobna, po czym nastąpi wyprowadzenie i przewiezienie trumny na Cmentarz Komunalny na Majdanku.

Plut. Filipek służył w wojsku od 12 lat. Był żołnierzem 3 Brygady Zmechanizowanej w Lublinie, saperem, dowodził drużyną. To była jego szósta zagraniczna misja; w Iraku był po raz trzeci. Wcześniej wyjeżdżał do Syrii i dwukrotnie do Bośni i Hercegowiny. Miał 31 lat. Pozostawił żonę i dwoje dzieci.

Do ataku na polskich żołnierzy doszło w piątek rano w północnej części Diwaniji. Ich pojazd najechał na minę pułapkę. W wyniku eksplozji zginął plut. Filipek, trzech innych żołnierzy - st. kpr. Sylwester W., sierż. Mariusz W. i mł. chor. Robert C. - zostało rannych.

Plut. Filipek jest 22. polskim żołnierzem, który poległ w Iraku. Przebywa tam obecnie IX zmiana Polskiego Kontyngentu Wojskowego licząca ok. 900 żołnierzy.(PAP)

ilp/ wkr/ rad

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)