14 osób poniosło w niedzielę śmierć w katastrofie helikoptera, który rozbił się w regionie Maule, w odległości 300 km na południe od stolicy Chile - Santiago.
Według lokalnej stacji radiowej, na pokładzie maszyny znajdowali się strażacy uczestniczący w akcji gaszenia szalejących w regionie pożarów lasów.
Pożary, podsycane przez suchą i wietrzną pogodę (w Chile panuje obecnie lato), strawiły już tysiące hektarów lasów, głównie na południu kraju. (PAP)
jm/
2331
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: