Chiński dysydent Liu Xiaobo odwołał się od wyroku skazującego go na 11 lat więzienia za działalność wywrotową - poinformowali w poniedziałek jego obrońcy.
"Liu Xiaobo złożył apelację bezpośrednio w sądzie 29 grudnia" - powiedział agencji AFP Shang Baojun. Liu Xiaobo został skazany dwa dni wcześniej.
"Jest jednak świadom, że nie ma większych szans na rewizję wyroku" - dodał adwokat.
Waszyngton oraz niektóre rządy UE, a także liczne zachodnie organizacje pozarządowe bezskutecznie apelowały do Pekinu o uwolnienie Liu.
Ten 54-letni były profesor uniwersytecki został zatrzymany rok temu pod zarzutem "agitacji mającej na celu prowadzenie działalności wywrotowej i obalenie ustroju socjalistycznego". Bezpośrednim powodem było opublikowanie w internecie tzw. Karty 08, czyli apelu grupy intelektualistów o zniesienie systemu jednopartyjnego w Chinach. Liu był współautorem tej petycji.
Według broniącej praw człowieka fundacji Dui Hua z San Francisco, 11 lat pozbawienia wolności to najsurowszy wyrok, jaki chińskie władze wydały dotychczas na podstawie zarzutu o "podżeganie do działalności wywrotowej".
W chińskim kodeksie karnym przestępstwo takie figuruje od 1997 r. Jednym z postulatów Karty 08 było właśnie zniesienie tego zapisu.
Liu jest jednym z czołowych dysydentów chińskich od roku 1989, kiedy odegrał wybitną rolę w demonstracjach zwolenników demokratyzacji na placu Tiananmen w Pekinie, krwawo stłumionych przez władze. Wówczas po raz pierwszy został skazany na 20 miesięcy pozbawienia wolności. W latach 90. spędził kolejne trzy lata w obozie pracy, a następnie osiem miesięcy w areszcie domowym. (PAP)
mw/ ro/
5409382 arch.