Chiny są "stanowczo przeciwne" wizycie Dalajlamy XIV na Tajwanie, który uważają za część swego terytorium - poinformowało w czwartek w oświadczeniu przekazanym oficjalnej agencji Xinhua chińskie Biuro ds. Tajwanu.
"Nie ma znaczenia, jako kto i w jakim celu dalajlama wjedzie na Tajwan; stanowczo się temu sprzeciwiamy" - głosi oświadczenie.
Chiny uważają, że duchowy przywódca Tybetańczyków, który od 1959 roku żyje na wygnaniu, prowadzi działalność separatystyczną.
Wizytę Dalajlamy XIV na wyspie zaaprobował prezydent Tajwanu Ma Jing-cue (ang. Ma Ying-jeou), ale - jak zastrzegł jego rzecznik - wizyta ma mieć ściśle religijny charakter.
Dalajlamę zaprosili przedstawiciele siedmiu tajwańskich gmin. Celem wizyty miałoby być duchowe wsparcie ludzi, którzy ucierpieli w wyniku uderzenia tajfunu Morakot. Na skutek tajfunu na początku miesiąca na Tajwanie zginęło lub zaginęło ok. 670 ludzi.
Dalajlama złoży na Tajwanie wizytę w dniach 31 sierpnia - 4 września i odwiedzi poszkodowanych przez żywioł. (PAP)
klm/ kar/
4638572 arch.