Fernando Chui został wybrany w niedzielę na nowego szefa Makau, dawnej kolonii portugalskiej, która w 1999 roku wróciła do Chin i tak jak Hongkong ma status specjalnego regionu administracyjnego.
Wybór byłego ministra kultury w lokalnych władzach był czystą formalnością. Chui był jedynym kandydatem, a 300-osobowe kolegium, które go wybrało jest lojalne wobec władz w Pekinie. Swoje funkcje zacznie pełnić w grudniu i będzie rządził przez pięć lat.
Oczekiwania związane z jego wyborem, jak wskazuje Associated Press, to przede wszystkim nadzieje na liberalizację ograniczeń na wjazd do Makau dla turystów z kontynentu chińskiego.
Inaczej niż w sąsiednim Hongkongu, w Makau zakorzenione są sympatie prochińskie. Opozycyjnych, prodemokratycznych polityków jest tu bardzo niewielu.
Półmilionowe miasto jest potężnym ośrodkiem hazardu i prześcignęło już Las Vegas pod względem dochodów płynących z tego sektora. (PAP)
awl/ bos/
4472510 4472419