Zakochane pary, które chciały spędzić walentynki na premierze w jednym z kin w Szanghaju, zostaną przymusowo rozdzielone. Wszystko dlatego, że co drugie miejsce na sali zostało wykupione. Akcję rozpoczął mężczyzna, który niedawno rozstał się z ukochaną.
W kinie w modnej szanghajskiej dzielnicy Xintiandi, pełnej sklepów, restauracji i barów, w piątek 14 lutego ma się odbyć premiera długo oczekiwanej chińskiej komedii romantycznej "Beijing Love Story". Zakochani nie nacieszą się jednak swoim towarzystwem; na sali nie ma już dwóch wolnych miejsc obok siebie - informuje BBC.
Najpierw nieparzyste miejsca zaczął wykupywać pewien mężczyzna, od niedawna samotny i biorący w ten sposób "odwet" na parach. W jego ślady wkrótce poszli inni skarżący się na brak szczęścia w miłości.
Inicjator akcji tłumaczy, że w ten sposób widzowie będą siedzieć obok kogoś, kogo nie znają, dzięki czemu mogą mieć nadzieję na nową obiecującą znajomość. Podkreśla, że wszystko to jest jedynie żartem i ma nadzieję, że zakochani mu wybaczą.
Historię opisało wiele chińskich gazet, który opublikowały nawet plan sali kinowej z niedostępnym co drugim miejscem. (PAP)
ksaj/ mc/
