Tunel metra, budowany w Hangzhou we wschodnich Chinach, zawalił się w sobotę. Powstał wielki krater, do którego wpadło kilkanaście pojazdów, jadących drogą nad tunelem. Co najmniej jedna osoba zginęła, 16 zostało uznanych za zaginione. Dziewiętnastu poszkodowanych przewieziono do szpitala.
Dokładne przyczyny katastrofy nie są na razie znane. Przedstawiciele miejscowych władz poinformowali, że do tunelu sączy się woda z pobliskiej rzeki. Głębokość wody w tunelu oszacowano na pięć metrów.
Około dwóch tysięcy ratowników stara się wypompować wodę, by dostać się do robotników, którzy najprawdopodobniej zostali uwięzieni w zawalonym tunelu. Pięciu płetwonurków sprawdza, czy w pojazdach, które wpadły do krateru, nie ma ludzi.
Wiele szczęścia miało 27 pasażerów autobusu, który wpadł do zawalonego tunelu - wszystkim udało się wydostać.
Agencja Xinhua informuje, że metro w Hangzhou ma być gotowe w 2011 roku. Będzie miało prawie 69 km długości. Koszt budowy wyniesie (w przeliczeniu) 5,1 miliarda USD. (PAP)
az/ mc/ 2033