Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Chlebowski: drużyna Tuska to sami napastnicy

0
Podziel się:

Rząd Donalda Tuska to wyjątkowa drużyna, bo
występują w niej sami napastnicy - ocenił szef klubu PO Zbigniew
Chlebowski podczas debaty nad expose premiera. Samego Tuska
chwalił jako "silnego, wiarygodnego, kompetentnego i uczciwego
polityka". Krytykował natomiast PiS.

Rząd Donalda Tuska to wyjątkowa drużyna, bo występują w niej sami napastnicy - ocenił szef klubu PO Zbigniew Chlebowski podczas debaty nad expose premiera. Samego Tuska chwalił jako "silnego, wiarygodnego, kompetentnego i uczciwego polityka". Krytykował natomiast PiS.

Dwa lata rządów Prawa i Sprawiedliwości Chlebowski porównał do "potężnej dziury, a nawet głębokiej wyrwy" w polskiej drodze awansu cywilizacyjnego i nadrabiania dystansu.

"Koalicyjny rząd PO-PSL musi szybko załatać tę wyrwę, aby Polska mogła wrócić na drogę mocnego, dynamicznie rozwijającego się kraju w UE, gdzie Polacy są dumni z własnej ojczyzny, nie będą emigrować, a ci którzy wyjechali chętnie tutaj wrócą" - oświadczył szef klubu Platformy.

Expose premiera i samemu szefowi rządu Chlebowski poświęcił dużo ciepłych słów: "Dzisiaj z wielką uwagą, skupieniem, nadzieją, życzliwością wysłuchaliśmy expose pana premiera. Spokojne, a jednocześnie stanowcze, wyważone i, co ważne, bardzo konkretne, nacechowane dobrymi projektami".

Chlebowski przekonywał: "Na czele koalicyjnego rządu PO-PSL staje silny, wiarygodny, kompetentny i uczciwy polityk - Donald Tusk. W sposób jasny, klarowny, czytelny przedstawił Polakom w swoim expose wizję rozwoju miejsca Polski w Europie i na świecie. Z tego expose uderza ogromna troska o los Polski i Polaków". Tłumaczył, że troska ta wynika z ogromnego zaufania, jakim Polacy obdarzyli koalicjantów w wyborach.

Chwalił Tuska: "Jest pan, panie premierze piłkarzem i, jak na kapitana zespołu przystało, zbudował pan dobrą, rządową drużynę. To wyjątkowa drużyna, dlatego, że występują w niej sami napastnicy. To dobrze przygotowani, kompetentni i doświadczeni politycy i eksperci, to daje gwarancję realizacji ambitnego planu, który przedstawił pan w swoim expose".

Nawiązał też do obietnicy premiera, że w 2008 roku wycofamy naszych żołnierzy z Iraku. "Taką decyzję mógł podjąć tylko prawdziwy mąż stanu" - ocenił Chlebowski.

Poseł PO przekonywał, że koalicja PO-PSL zbudowana jest na wzajemnym zaufaniu i partnerstwie. "Oparta na takich wartościach jak wolność, tolerancja, solidarność, dobro wspólne" - mówił Chlebowski.

Uznał, że Polacy obdarzyli zaufaniem PO i PSL z nadzieją na "przywrócenie w naszym kraju normalności, narodowej dumy, odbudowanie zaufania obywateli do władzy publicznej".

"Polacy zdecydowali - chcemy spokoju, a nie kłótni, bałaganu. Chcemy wysokiego, europejskiego poziomu życia, chcemy sprawnego, uczciwego państwa, demokratycznych standardów i przestrzegania podstawowych praw obywateli. Chcemy władzy przyzwoitej, uczciwej i skromnej" - opisywał Chlebowski.

I zadeklarował: "Wspólnie z godnością i honorem, przyjmujemy dzisiaj zaszczytną służbę naszej kochanej ojczyźnie, naszym rodakom".

"Wierzę panie premierze, że nie zawiedzie pan Polski i Polaków i dotrzyma złożonych obietnic" - oświadczył Chlebowski. Zapowiedział też głosowanie klubu PO za wotum zaufania dla rządu.

Nie szczędził natomiast krytyki rządzącemu, przez minione dwa lata, PiS.

"Wasza wizja państwa to ciągle wywoływane awantury" - zwracał się do posłów PiS. Jego zdaniem, cechy PiS to: "Dążenie do sytuacji kryzysowych i ostrej, nacechowanej agresją walki politycznej, to obsesyjna nieufność i kontrola nad wszystkimi". "Ten styl legł w gruzach" - stwierdził Chlebowski.

Wytykał partii Jarosława Kaczyńskiego niespełnienie zamierzeń. W tym kontekście wymienił m.in. zabiegi o osiągnięcie bezpieczeństwa energetycznego. Jego zdaniem, w tej kwestii "pomysły i projekty, które, choć słuszne i właściwe, pozostały tylko w fazie nie do końca przemyślanych koncepcji".

"Miały być ustawy, miały być reformy, a pozostawiacie w katastrofalnym stanie służbę zdrowia" - oskarżał Chlebowski.

Rozliczył też PiS z niespełnionych, jego zdaniem, zapowiedzi obsadzania spółek skarbu państwa fachowcami. "W rzeczywistości zawłaszczyliście instytucje publiczne. Spółki skarbu państwa obsadziliście partyjnymi kolesiami, bez kompetencji i doświadczenia" - punktował.

"Szkoda tych zmarnowanych dwóch lat. Gdy gospodarka się rozwijała, nie podjęliście żadnych poważnych reform, które mogłyby zagwarantować stabilny i zrównoważony wzrost gospodarczy. Efekty tego wzrostu, zamiast przejadać na drogą i niekompetentną władzę, można było przeznaczyć na podwyżki dla nauczycieli, lekarzy i pielęgniarek" - podkreślił szef klubu PO.

Zdaniem Chlebowskiego, obecny obraz polskiej gospodarki jest "tylko pozornie dobry". Jak przyznał, szybkiemu wzrostowi towarzyszy spadek bezrobocia i wzrost płac. W jego opinii, nie jest to jednak zasługa poprzedniego rządu, lecz "oddolnej inicjatywy Polaków i reform w polskich przedsiębiorstwach". A także wejścia do UE i dobrej koniunktury globalnej.

"Z powodu zaniechania reform, utrzymanie tak dobrych wskaźników makroekonomicznych w dłuższym okresie jest mało prawdopodobne. Już dzisiaj mamy do czynienia ze wzrostem inflacji i spowolnieniem wzrostu gospodarczego. Utrzymanie korzystnej sytuacji wiąże się więc z koniecznością odblokowania potencjału polskiej gospodarki, który jest dławiony wysokimi podatkami i pozapłacowymi kosztami pracy, wysokim długiem publicznym, złym i skomplikowanym prawem, złym stanem infrastruktury i zatrzymaniem prywatyzacji" - wyliczał Chlebowski.

Zadeklarował, że klub PO cieszy filozofia premiera zgodnie z którą, "liberalna polityka gospodarcza jest podstawą realizacji solidarnościowej polityki społecznej".

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)