Szef klubu PO Zbigniew Chlebowski powiedział w środę, że nie ma żadnych powodów do przeprowadzenia wcześniejszych wyborów parlamentarnych. Zapewnił, że w koalicji PO-PSL nie ma "dramatycznych różnic" oraz że koalicja ma się dobrze.
"Gdyby było tak, jak niektórzy mówią - że kierujemy się sondażami - to powinniśmy mocno naciskać na przedterminowe wybory. Ale nie ma dzisiaj żadnych powodów do organizowania wcześniejszych wyborów, tak samo, jak nie ma jakiś dramatycznych różnic w koalicji PO-PSL, które mogłyby przyspieszyć te wybory" - powiedział Chlebowski na środowej konferencji prasowej w Sejmie.
We wtorkowym wywiadzie dla "Gazety Polskiej" prezes PiS Jarosław Kaczyński ocenił, że Platforma może uznać, iż kryzys gospodarczy mocno nadszarpnie jej popularność i będzie dążyć do wcześniejszych wyborów.
Według szefa klubu PO, nie ma też powodu, aby nie wierzyć słowom wicepremiera, prezesa PSL Waldemara Pawlaka, który zaprzeczył w środę, by ludowcy zawarli jakieś porozumienie z PiS-em. Takie informacje podał we wtorek na swojej stronie internetowej tygodnik "Wprost".
"Wierzę Waldemarowi Pawlakowi, że nie ma żadnego formalnego, czy nieformalnego porozumienia z PiS" - podkreślił. Jak dodał, nie ma też żadnych powodów do formułowania tezy o konfliktach w koalicji. Chlebowski odniósł się również do wywiadu Pawlaka dla tygodnika "Newsweek", w którym wicepremier krytycznie mówił o współpracy koalicji PO-PSL.
"Waldemar Pawlak powiedział o dosyć oczywistych różnicach, między PO a PSL, które były, są i wcale dzisiaj, czy jutro nie znikną; na pewno tych problemów nie będziemy forsować, bo to mogłoby prowadzić do konfliktów koalicyjnych. Ale koalicja ma się naprawdę dobrze" - zapewnił polityk PO. (PAP)
mrr/ par/ jbr/
