Uchwała sejmowa, oparta w 90 proc. na tekście poprawki PiS do ustawy ratyfikacyjnej, to ostateczna wersja kompromisu, jaki PO i PSL oferuje Prawu i Sprawiedliwości - oświadczył w piątek szef klubu PO Zbigniew Chlebowski
"Nie ma mowy o tym, żebyśmy się po tym zaproponowanym, daleko idącym kompromisie, cofnęli chociaż o krok" - powiedział Chlebowski dziennikarzom.
Zaapelował do prezydenta Lecha Kaczyńskiego, aby "aktywnie włączył się w proces przekonywania Prawa i Sprawiedliwości". Podkreślił, że jeżeli PiS zagłosuje przeciwko ratyfikacji Traktatu z Lizbony będzie ponosiło "pełną, nie tylko polityczną, odpowiedzialność za konsekwencje wynikające z takiej, a nie innej decyzji".
"Nie znajdujemy uzasadnienia, dlaczego politycy PiS, którzy mówią o kompromisie, nie są do takiego kompromisu zdolni" - powiedział szef klubu PO.
Chlebowski poinformował, że do wtorku, kiedy ma być kontynuowana praca nad ustawą ratyfikacyjną, nie będzie już żadnych konsultacji w tej sprawie.(PAP)
laz/ la/ mhr/