Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Chopinspira" - polscy kompozytorzy o Chopinie

0
Podziel się:

Z wypowiedzi polskich kompozytorów współczesnych zebranych w książce
"Chopinspira" wynika, że ich wielki poprzednik jest dla nich źródłem inspiracji, ale i
przytłaczających ograniczeń. Książka ukazała się z okazji 200. rocznicy urodzin Chopina.

Z wypowiedzi polskich kompozytorów współczesnych zebranych w książce "Chopinspira" wynika, że ich wielki poprzednik jest dla nich źródłem inspiracji, ale i przytłaczających ograniczeń. Książka ukazała się z okazji 200. rocznicy urodzin Chopina.

"Chopinspira" - taki tytuł nosi opublikowana właśnie książka zbierająca wypowiedzi o Fryderyku Chopinie 23 polskich kompozytorów współczesnych, m.in. Wojciecha Kilara, Eugeniusza Knapika, Krzysztofa Knittla, Zygmunta Krauze, Krzysztofa Meyera. Z wypowiedzi wynika, że niemal każdy ze współczesnych ma do Chopina niezwykle emocjonalny stosunek, każdy czuje, że musi się do niego jakoś ustosunkować - z podziwem lub zniecierpliwieniem.

"Jeżeli Bach to metafizyka, to Chopin, podobnie jak Mozart, jest łąką pełną kwiatów, dzieckiem bożym. Pan Bóg się uśmiechnął i stworzył Chopina jak łąkę" - pisze Wojciech Kilar, którego zdaniem siła muzyki Chopina tkwi w jej melodyczności. "Ubolewam nad upadkiem tego, co nazywamy melodią. (...) Muzyka zaczęła się od melodii i na melodii się skończy. A Chopin otrzymał dar melodii i w tym tkwi jego ogromna siła" - pisze Kilar.

Krzysztof Knittel wspomina, jak muzyka Chopina towarzyszyła najważniejszym chwilom w życiu pokoleń Polaków. Osobiście zapamiętał szczególnie 13 grudnia 1981 roku, kiedy - jak pisze - "obraz telewizyjny z przekrzywionym godłem, na jego tle generał Wojciech Jaruzelski informuje grzeczniutkim tonem o wprowadzeniu stanu wojennego, a muzykę Chopina wybrano jako tło właściwe do okoliczności... Brr...".

Tadeusz Wielecki opisuje stosunek Polaków i polskich kompozytorów do Chopina jako rodzaj opętania. "Ale to może dlatego, że nie mieliśmy nikogo innego, że mieliśmy tylko Chopina. Że zmonopolizował nasze dusze. I staliśmy się banalni z tym Chopinem. Zaściankowi" - pisze Wielecki. "Chopin zadomowił się w duszach Polaków, ale czy nie dlatego, że rozpaczliwie potrzebowaliśmy sukcesu? Że w klęsce on jeden mógł wesprzeć nasze sponiewierane ego, że mogliśmy leczyć nim nasze kompleksy. I uczepiliśmy się go nie tylko ze względu na jego muzykę, ile raczej dlatego, że możemy się nim pochwalić, pochełpić" - ocenił.

Także Lidia Zielińska zauważa, że eksploatujemy Chopina na wszelkie sposoby nie zawsze z korzyścią dla odbioru jego muzyki. "Słysząc choćby frazę Chopina odbieram ją jako znak dźwiękowy, rodzaj logo. Odruchowo myślę, że pewnie umarła jakaś ważna osoba albo że ktoś chce mnie przymusić do uczuć patriotycznych. (...) Motywy i faktury z Chopina jako klisze powagi, doniosłości, patosu, muzyczne wymuszenia uczuć patriotycznych powtarzane są do dziś w wielu nowych utworach, zwłaszcza tych komponowanych z ukrytym celem szantażu moralnego" - pisze Lidia Zielińska.

Jednak większość kompozytorów w wypowiedziach zebranych w "Chopinospirze" zauważa, że Chopin raz na zawsze zmienił obraz polskiej muzyki i nie sposób się od niego odciąć. "Bez Chopina nie byłoby Szymanowskiego, Góreckiego, Krzanowskiego, a bez Krzanowskiego nie istniałbym ja. I w moich kompozytorskich żyłach przetacza się więc jakaś kropla chopinowskiej krwi" - uznał Marcin Bortnowski.

Pomysł, aby w 200 lat po przyjściu na świat Chopina zebrać wypowiedzi polskich kompozytorów współczesnych na jego temat, wyszedł od Krzysztofa Droby. Książka "Chopinspira", opublikowana przez Związek Kompozytorów Polskich, w tym tygodniu znajdzie się w księgarniach. (PAP)

aszw/ hes/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)