Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Corriere della Sera" o Manueli Gretkowskiej i jej Partii Kobiet

0
Podziel się:

"Corriere della Sera" przedstawia w czwartek sylwetkę
Manueli Gretkowskiej jako założycielki Partii Kobiet, która - jak
podkreśla dziennik - stoi na czele "rebelii" przeciwko rządom
braci Kaczyńskich.

"Corriere della Sera" przedstawia w czwartek sylwetkę Manueli Gretkowskiej jako założycielki Partii Kobiet, która - jak podkreśla dziennik - stoi na czele "rebelii" przeciwko rządom braci Kaczyńskich.

Włoska gazeta pisze, że prawica "tępi" pisarkę jako "marksistkę", a lewica patrzy na nią z podejrzeniem.

"Jesteśmy pierwszą republiką jednojajową na świecie. Żyjemy w stanie permanentnej wojny. Bracia Kaczyńscy wszędzie widzą wrogów i ruszają na wojnę. Nie potrafią działać w normalny sposób" - mówi Gretkowska w rozmowie z wysłannikiem największego włoskiego dziennika do Warszawy. Zauważa następnie: "Nie potrzebujemy wojen ideologicznych, ale normalności".

"A w tej normalności - dodaje - polskie kobiety, dyskryminowane od narodzin do emerytury, muszą odzyskać swoją godność i walczyć o swoje prawa w parlamencie".

Autor relacji zwraca uwagę na to, że pisarka nazywa swą partię "nową Solidarnością". Jak tłumaczy Gretkowska, chodzi o "solidarność egzystencjalną, głębszą, poprzez którą zostanie wreszcie uznana partnerska rola kobiet i porzuci się prymitywny model patriarchalny". Według niej obecna sytuacja kobiet "cofnęła się do XIX wieku".

Zdaniem Manueli Gretkowskiej bracia Kaczyńscy, którzy "polują na byłych komunistów, zachowują się gorzej od nich".

"Ja też mam swoje obsesje, ale zamykam je w swoich książkach. Dla mnie demokracja to wolność, przejrzystość, szacunek dla reguł. Dla nich, zbyt często wpadających w histerię, to coś innego" - stwierdza liderka Partii Kobiet.(PAP)

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)