Prace związane z wdrożeniem systemu elektronicznej informacji medycznej idą zgodnie z harmonogramem - zapewnił w środę podczas sejmowej komisji zdrowia dyrektor Centrum Systemów Informatycznych Ochrony Zdrowia Marcin Kędzierski.
Dyrektor w środę przedstawił posłom komisji informacje na temat stopnia przygotowania do wdrożenia systemu informacji medycznej i rejestrów medycznych. Jak mówił już nastąpił odbiór kilku podsystemów w zakresie projektu elektronicznej platformy informacji tzw. P1.
"Do czerwca 2014 r. system będzie gotowy do wdrożenia elektronicznych recept, skierowań i zleceń oraz Internetowego Konta Pacjenta" - podkreślił. Dodał, że obecnie trwają prace nad standaryzacją dokumentów elektronicznych takich, jak e-recepta, e-skierowanie i e-zlecenie.
Jak poinformował równolegle trwają prace nad integracją rejestrów medycznych w obszarze ochrony zdrowia, czyli tzw. projektem P2. "W najbliższym czasie uruchamiamy prace nad kolejnymi systemami informatycznymi określonymi w ustawie, np. budową systemu statystyki, systemu wspomagania ratownictwa medycznego, monitorowania zagrożeń" - mówił Kędzierski.
"Te systemy dostarczymy do końca 2014 r., aby od stycznia 2015 roku wszystkie usługi mogły być kompleksowo świadczone" - dodał.
Posłowie oraz przedstawiciele środowiska lekarzy wyrażali obawy, czy systemy będą w wystarczającym stopniu chroniły dane pacjentów. Zwracali też uwagę na potrzebę akcji informacyjnej na temat informatyzacji systemu ochrony zdrowia.
Józefa Hrynkiewicz (PiS) pytała, jakie będą realne korzyści dla pacjentów z wdrożenia systemu. Wyrażała także obawy związane z bezpieczeństwem danych gromadzonych w systemie informatycznym na temat pacjentów. Z kolei przewodniczący komisji Tomasz Latos (PiS) wyrażał wątpliwości, czy uda się płynnie wdrożyć system. Jak podkreślał niezbędna jest akcja informacyjna zarówno dla pacjentów, jak i personelu medycznego.
Zyta Kaźmierczak-Zagórska z Naczelnej Izby Lekarskiej podkreśliła, że szczególnie lekarze w starszym wieku potrzebują czasu na zapoznanie się z systemem i przygotowanie do pracy w nowych warunkach. Pytała także o to, kto pokryje koszty wdrożenia systemu po stronie lekarzy i świadczeniodawców. Także prezes Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia Bożena Janicka wyraziła przekonanie, że potrzebne jest wskazanie źródeł finansowania wdrożenia systemu u świadczeniodawców. Jak mówiła "źródłem nie mogą być środki na świadczenia zdrowotne, ponieważ te są już znacznie ograniczone".
Wiceminister zdrowia Cezary Rzemek zwrócił uwagę, że obawy są naturalne przed każdą zmianą. Zapewniał, że dane wrażliwe w systemie będą odpowiednio chronione i np. lekarze danej specjalizacji będą mieli dostęp nie do całej dokumentacji pacjenta, ale do wybranego zakresu. "Nad bezpieczeństwem danych czuwa GIODO oraz inne instytucje" - dodał.
Dyrektor CSIOZ, odpowiadając na pytania posłów, poinformował, że w najbliższych dniach rozpoczną się prace nad przygotowaniem szerokiej kampanii informacyjnej. Dodał, że stworzona będzie także platforma informacyjna oraz e-learningowa, a także filmy instruktażowe. "Uruchamiamy w najbliższych dniach projekt szkolenia kilku tysięcy lekarzy i pielęgniarek z wykorzystania rozwiązań IT w systemie ochrony zdrowia" - dodał.
Jak zapewniał Kędzierski specjalne aplikacje niezbędne do wdrożenia systemów informacji medycznej dla świadczeniodawców i aptek będą bezpłatne.(PAP)
bpi/ itm/ mow/
