Gdy papież Benedykt XVI wygłaszał w sobotę na zamku na Hradczanach w Pradze przemówienie do polityków i korpusu dyplomatycznego, po jego sutannie i szyi chodził pająk. Papież nie zauważył go jednak i ani na chwilę nie przerwał lektury wystąpienia.
Pająka pokazała czeska telewizja.
Agencja Cztk pisząc o tym zauważyła, że w przeciwieństwie do Benedykta XVI, który nawet nie zwrócił uwagi na wędrującego po nim pająka, prezydent USA Barack Obama jednym trafieniem uporał się z muchą, która usiadła mu na dłoni w trakcie wywiadu telewizyjnego. (PAP)
sw/ jm/