Alexander Dubczek, pomimo że był komunistą, stanowił dla nas symbol zmian - mówi o głównym bohaterze Praskiej Wiosny obecny przewodniczący czeskiego Senatu Przemysl Sobotka.
Polityk w rozmowie z PAP podkreśla, że wydarzenia sierpnia 1968 w Pradze odcisnęły na nim swoje piętno i dzięki nim zrozumiał, czym jest totalitaryzm.
W nocy ze środy na czwartek mija 40. rocznica stłumienia Praskiej Wiosny przez wojska Układu Warszawskiego. W Pradze już rozpoczęły się oficjalne obchody. Sobotka jest jednym z głównych ich inicjatorów.
Przewodniczący w dniu inwazji pracował jako lekarz w Libercu i tam zetknął się z ofiarami okupacji. "Byłem trzy tygodnie po obronie dyplomu z chirurgii i po raz pierwszy spotkałem się z chirurgią wojenną, gdyż musieliśmy tam opatrywać rannych" - wspomina.
"Wtedy dla nas Dubczek był symbolem zmian, ludzie wierzyli, że jest w stanie coś zmienić" - zauważa. Przyznaje przy tym, że choć udało się wówczas w Czechosłowacji zreformować część przepisów i znieść cenzurę, to kres temu położyło wejście wojsk Układu Warszawskiego.
"Kiedy rządzi totalitaryzm, przestają obowiązywać wszelkie prawa" - podkreśla przewodniczący Senatu.
Zapytany o najbliższe porównanie sierpnia 1968 roku w Pradze od razu wymienia powstanie węgierskie, wydarzenia 1956 roku w Poznaniu, czy w Berlinie w 1953 roku. "Paralela z Gruzją, owszem, też przychodzi teraz do głowy, ale nie jest to aż tak ewidentne" - dodaje.
"Oczywiście część ludzi oczekiwała, że państwa zachodnie przyjdą nam z pomocą. Zachód jednak zaoferował wsparcie moralne, lecz nie było żadnego realnego działania, gdyż świat po Jałcie był już podzielony" - podkreśla Sobotka.
Odnosząc się do udziału w inwazji wojsk 2. Armii Wojska Polskiego przypomina, że decyzja polityczna zapadła w Moskwie, więc Polacy musieli się jej podporządkować. "Takie były czasy" - przyznaje.
"Ale Polacy wielokrotnie mnie przekonali, że jak mało kto potrafią walczyć o wolność" - zaznacza przewodniczący Senatu.
Przemysl Sobotka zainaugurował w środę konferencję rozpoczynającą oficjalne obchody rocznicy stłumienia Praskiej Wiosny i otworzył wystawę zdjęć i plakatów z sierpnia 1968 roku, wystawionych w ogrodach przylegających do Senatu Republiki Czeskiej.
Michał Zabłocki (PAP)
zab/ mc/