Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Czechy: Reakcje na odroczenie "werdyktu lizbońskiego"

0
Podziel się:

Przewodniczący czeskich socjaldemokratów (CSSD) Jirzi Paroubek skrytykował
we wtorek odroczenie przez Trybunał Konstytucyjny rozpatrywania pozwu w sprawie zgodności Traktatu
Reformującego UE z czeską konstytucją, przewodniczący Obywatelskiej Partii Demokratycznej (ODS)
Mirek Topolanek powiedział z kolei, że decyzja Trybunału nie zaskakuje.

Przewodniczący czeskich socjaldemokratów (CSSD) Jirzi Paroubek skrytykował we wtorek odroczenie przez Trybunał Konstytucyjny rozpatrywania pozwu w sprawie zgodności Traktatu Reformującego UE z czeską konstytucją, przewodniczący Obywatelskiej Partii Demokratycznej (ODS) Mirek Topolanek powiedział z kolei, że decyzja Trybunału nie zaskakuje.

Paroubek oświadczył, że jest niezadowolony z decyzji, i nazwał ją "niewybaczalną", Topolanek uznał zaś, że Trybunał uniknął w ten sposób możliwej krytyki za zbyt szybką decyzję i podejrzeń, że werdykt był zawczasu gotów.

Topolanek przyznał, że odroczenie werdyktu w sprawie Traktatu z Lizbony znacząco skomplikuje sytuację czeskiego rządu na unijnym szczycie 29-30 października.

Czeski Trybunał Konstytucyjny z siedzibą w Brnie odroczył rozpatrywanie pozwu w sprawie zgodności Traktatu z konstytucją do 3 listopada.

Pozew w sprawie Traktatu Lizbońskiego, ratyfikowanego już przez obie izby czeskiego parlamentu, złożyła w Trybunale Konstytucyjnym grupa czeskich senatorów, reprezentujących głównie prawicową ODS.

Jej przewodniczący Topolanek powiedział we wtorek, że czeski gabinet będzie musiał stawić czoło naciskom nie tylko na szczycie UE, lecz także w czasie wszystkich rozmów z Unią.

Prezydent Republiki Czeskiej Vaclav Klaus uważa, że Traktat daje unijnym instytucjom zbyt wiele praw. Klaus chce też, by dodać do Traktatu zastrzeżenia, że Republiki Czeskiej nie obowiązuje Karta Praw Podstawowych. Według Klausa, będąca integralną częścią Traktatu Lizbońskiego Karta mogłaby otworzyć drogę do sądowych wniosków o zwrot mienia pozostawionego przez wysiedlonych po wojnie Niemców sudeckich.

O identyczne rozwiązanie zabiega słowacki premier Robert Fico.(PAP)

mmp/ mc/

5017819 5016855 arch.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)