Czeski premier Mirek Topolanek skrytykował w czwartek Stany Zjednoczone za torturowanie jeńców w bazie Guantanamo na Kubie, co jest niewątpliwym rewanżem za zawarte w najnowszym raporcie Departamentu Stanu USA zarzuty o łamanie w Czechach praw człowieka.
"W sprawie raportu Departamentu Stanu mogę powiedzieć jedynie to, że państwu, które umożliwia torturowanie jeńców, trudno pouczać mnie o tym, jak narusza się u nas prawa człowieka" - zacytował premiera na swej stronie internetowej dziennik "Mlada Fronta Dnes".
Amerykański raport wskazuje, iż w Czechach wielkim problemem pozostaje korupcja i egzekwowanie prawa, co wiąże się z naciskami politycznymi i czasami mało sprawną pracą policji.
Departament Stanu skrytykował też próby ponownego wejścia do rządu szefa współtworzących koalicję ludowców (chadeków) Jirziego Czunka, który jako burmistrz miasta Vsetin na Morawach wydalał stamtąd Romów. (PAP)
dmi/ mc/
7485 Int.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
