Biała (PAP) - Cztery premiery zapowiedział na nowy sezon bielski Teatr Lalek Banialuka - poinformowała przedstawicielka bielskiej sceny Monika Jędrzejewska. Rozpoczynający się sezon będzie 65. w historii teatru.
Pierwszą premierę, "Ballady i romanse" Adama Mickiewicza, widzowie zobaczą już 21 września.
"Młodzież i dorośli będą mieli okazję przekonać się, jak liczące blisko dwieście lat dzieło wieszcza odczytują należący do czołówki współczesnych twórców teatralnych artyści: scenograf Zofia de Ines, reżyser Paweł Aigner i kompozytor Piotr Klimek. Stworzone przez nich widowisko przywołuje klimat i atmosferę okresu romantyzmu, choć w inscenizacji przytoczonych ballad, m.in. +Romantyczności+, +Świtezianki+ czy +Pani Twardowskiej+, nie ma nadmiernego patosu. Zamiast tego klasyczne już teksty będzie można usłyszeć w nowej, nierzadko zaskakującej interpretacji" - powiedziała Jędrzejewska.
Tuż przed świętami Bożego Narodzenia Banialuka wystawi dla młodszej widowni spektakl "Bal u króla Lula" Zbigniewa Poprawskiego w reżyserii Jacka Malinowskiego ze scenografią Pavla Hubiczki. "Konwencja zabawy, wesołe wyliczanki i gry słowne, na których opiera się przedstawienie, zachęcają dzieci do interakcji z aktorami oraz do aktywnego uczestnictwa w widowisku" - powiedziała przedstawicielka teatru.
W drugiej połowie sezonu Banialuka zaprezentuje dwa utwory należące do klasyki literatury światowej: "Małą Syrenkę" Hansa Christiana Andersena w reżyserii Petra Nosalka oraz "Sen nocy letniej" Wiliama Szekspira w reżyserii Mariana Pecki.
Teatr Lalek Banialuka tradycyjnie weźmie też udział w festiwalach. W najbliższym czasie podczas Festiwalu Babkarska Bystrica na Słowacji bielscy artyści zaprezentują "Calineczkę", zaś spektakl "Gwiazda" weźmie udział w łódzkim Festiwalu Kultury Chrześcijańskiej.
Teatr Banialuka im. Jerzego Zitzmana jest jednym z najstarszych teatrów lalek w Polsce i jednym z najbardziej znanych w kraju i na świecie. Plastyczny rodowód teatru na wiele dziesięcioleci zadecydował o artystycznym obliczu Banialuki. Kształtowali go przede wszystkim artyści krakowskiej ASP: Jerzy Zitzman, Zenobiusz Zwolski i Andrzej Łabiniec, a także inni zaproszeni do współpracy artyści plastycy.
Banialuka zawsze była teatrem poszukującym, zarówno w obszarze repertuaru, jak i środków ekspresji. Ze swoimi przedstawieniami scena odwiedziła kilkadziesiąt krajów świata, wśród nich Japonię, Chile, Koreę, Mongolię, Meksyk, Iran i Stany Zjednoczone. Uczestniczyła w najbardziej prestiżowych festiwalach teatralnych, m.in. w Edynburgu, Awinionie, Cividale, Nowym Jorku i Charleville-Mezieres. (PAP)
szf/ hes/
