Według posłanki PiS Leny Dąbkowskiej-Cichockiej, europoseł PO Janusz Lewandowski jako specjalista od spraw gospodarczych jest dobrym kandydatem na unijnego komisarza. Jej zdaniem, prawdopodobnie może on cieszyć się poparciem prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
We wtorek w Brukseli szef UKIE Mikołaj Dowgielewicz ogłosił, że Lewandowski jest wybranym przez premiera Donalda Tuska kandydatem na polskiego komisarza UE. Lewandowski miałby najpierw zostać komisarzem - po Danucie Huebner - w obecnej Komisji Europejskiej, która zakończy prace jesienią.
"Jeżeli został wybrany jako kandydat to bardzo dobrze. Powinien objąć stanowisko ważnego komisarza do spraw gospodarczych" - oceniła we wtorek w rozmowie z PAP Dąbkowska-Cichocka, która zasiada w sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych.
Zdaniem posłanki PiS, Lewandowski cieszy się dobrą opinią zarówno premiera, jak i prezydenta. W jej ocenie, inni potencjalni polscy kandydaci do objęcia funkcji komisarza Jacek Saryusz-Wolski i Danuta Huebner też mogliby dobrze sobie poradzić na tym stanowisku.
"Cała trójka to osoby fachowe. Każda z nich specjalizuje się w trochę innych sprawach. Kogoś jednak trzeba wybrać" - dodała.
Dąbkowska-Cichocka podkreśliła, że ważny komisarz np. ds. przemysłu może więcej zdziałać dla Polski niż szef Parlamentu Europejskiego, który pełni - w jej ocenie - bardziej reprezentacyjną rolę. Polska zabiega, aby szefem PE został eurodeputowany PO Jerzy Buzek.
Według posłanki PiS, wybór Lewandowskiego na stanowisko kluczowego komisarza może spowodować, że Buzek straci szanse na przewodnictwo w europarlamencie. "Jednak cały czas istnieje szansa na wybór Włodzimierza Cimoszewicza na sekretarza generalnego Rady Europy" - oceniła.
Szef gabinetu politycznego premiera Sławomir Nowak powiedział we wtorek rano w RMF FM, że cały czas są trzy kandydatury na stanowisko polskiego komisarza: Lewandowskiego, Huebner i Saryusz-Wolskiego. Według Nowaka to, kto zostanie komisarzem, będzie zależało od tego jaka teka w Komisji przypadnie Polsce. (PAP)
tgo/ mok/ jbr/