Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dane osoby, która ujawniła listę płac gdańskiego ACK - nieprawdziwe

0
Podziel się:

Dane osoby, która ujawniła listę płac
gdańskiego Akademickiego Centrum Klinicznego (ACK), były
nieprawdziwe. Prokuratura spróbuje znaleźć sprawcę poprzez numer
IP jego komputera.

Dane osoby, która ujawniła listę płac gdańskiego Akademickiego Centrum Klinicznego (ACK), były nieprawdziwe. Prokuratura spróbuje znaleźć sprawcę poprzez numer IP jego komputera.

Jak poinformował w piątek PAP szef prokuratury Gdańsk-Wrzeszcz Witold Niesiołowski, policja sprawdziła personalia podane (przy zakładaniu skrzynki pocztowej) przez osobę, z której konta pocztowego wysłana została lista płac pracowników szpitala. Dane okazały się fałszywe. "Dotyczyły osoby, która od wielu lat nie żyje" - powiedział Niesiołowski.

Personalia właściciela skrzynki pocztowej przekazała prokuraturze kilkanaście dni temu firma zarządzająca serwisem pocztowym. Już wtedy prokuratorzy mieli wątpliwości, czy doprowadzą one do człowieka, który ujawnił listę płac. "Firma prowadząca serwis pocztowy nie weryfikuje adresów czy nazwisk osób zakładających konta" - zaznaczał wówczas Niesiołowski.

Prokuratorzy chcą dotrzeć do sprawcy wycieku szpitalnych informacji poprzez numer IP komputera, z którego wysłano maila.

Gdańska prokuratura zajęła się sprawą wycieku danych osobowych pracowników ACK oraz ich zarobków w lutym tego roku, na wniosek władz placówki. "Lista, zawierająca dane pracowników, została wykradziona ze szpitala" - powiedział wówczas PAP ówczesny dyrektor ACK Zbigniew Krzywosiński.

Lista wysłana z konta poszukiwanej osoby krążyła w internecie (przesyłali ją sobie użytkownicy poczty elektronicznej). Zawarte w niej informacje wywołały kontrowersje wśród pracowników szpitala. ACK było w tym czasie zadłużone na około 200 mln zł, a - według danych z listy - niektórzy pracownicy placówki mieli w miesiącu, którego lista dotyczyła, zarobić nawet 26 tys. zł.

Władze szpitala wyjaśniały wówczas, że lista obejmowała listopadowe wypłaty, w których uwzględnia się wiele dodatkowych przychodów, np. premie za staż pracy czy naliczane raz w roku pieniądze za badania zlecone lekarzom przez firmy zagraniczne.

Osobie, która ujawniła dane osobowe, a przy okazji także zarobki, pracowników szpitala, grozi kara grzywny lub ograniczenia albo pozbawienia wolności do dwóch lat. (PAP)

aks/ bno/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)