Odwaga modernizacyjna, zmiana sposobu finansowania badań i edukacji oraz społeczna zgoda do wprowadzenia radykalnych przemian, to warunki konieczne do zrealizowania scenariusza skoku cywilizacyjnego - powiedziała w czwartek prof. Janina Jóźwiak.
Czwartkowa debata "Przyszłość szkolnictwa wyższego w Polsce na podstawie projektu Akademickie Mazowsze 2030" otworzyła XVII Międzynarodowy Salon Edukacyjny Perspektywy, który potrwa do soboty 3 marca w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie.
Prof. Janina Jóźwiak jest liderką merytoryczną projektu "Akademickie Mazowsze 2030", w ramach którego powstały trzy scenariusze określające przyszłość szkół wyższych Warszawy i Mazowsza.
Uzyskane wyniki poddane będą szerokim konsultacjom społecznym. W ramach projektu zorganizowane zostaną panele dyskusyjne z udziałem przedstawicieli władz samorządowych, biznesu oraz młodzieży. "Znaczna część tego co zawierają scenariusze może znaleźć zastosowanie też w innych miejscach i dziedzinach" - podkreśliła prof. Jóźwiak.
Zaznaczyła, że każdy z nich jest możliwy, ale jest mało prawdopodobne, by któryś zrealizował się w 100 proc. w czystej postaci.
Pierwszy z zaprezentowanych scenariuszy nazwano "światłem odbitym", scenariuszem pasywnym bądź straconych szans. Zakłada on, że sytuacja gospodarcza w następnych 20 latach nie będzie stabilna i wpłynie na system edukacji. Uczelnie zamiast omijać niekorzystne skutki tej sytuacji będą zachowywały się pasywnie. "Oznacza on, że w sektorze badań i edukacji pozostaniemy poniżej swoich możliwości, zajmując dolne pozycje w światowych rankingach uczelni" - powiedziała prof. Jóźwiak.
Scenariusz dwubiegunowy czy też bipolarny zakłada podęcie pewnych wysiłków modernizacyjnych, ale będą one powolne, dlatego nie "popchną" nas znacząco do przodu. Zmiana jakościowa nie będzie tutaj znacząca i będzie przebiegała w atmosferze "świętego spokoju". "Taki scenariusz będzie prowadził do wykształcenia się dwubiegunowego systemu edukacji, obejmującego pierwszy poziom elitarny i olbrzymi obszar przeciętności" - opisała prof. Jóźwiak.
Jak powiedziała podsekretarz stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego prof. Daria Lipińska-Nałęcz celem zmian wprowadzanych obecnie w szkolnictwie wyższym jest upraktycznienie systemu szkolnictwa wyższego i zmniejszenie liczby bezrobotnych studentów. "Uniwersytety powinny być kuźnią elit. Dla nich trzeba wypracować inny zestaw narzędzi"- powiedziała prof. Nałęcz.
Ostatni ze scenariuszy i najbardziej optymistyczny nazwany scenariuszem "Czerwonej królowej" zakłada dokonanie znacznego skoku cywilizacyjnego. "Będzie on możliwy tylko przy znacznym wysiłku, ale dzięki niemu Polska podniesie swoją pozycję względem krajów europejskich. Potrzebna będzie odwaga modernizacyjna, zmiana sposobu finansowania badań i edukacji, zgoda społeczeństwa do wprowadzania radykalnych przemian" - wyjaśniła prof. Jóźwiak.
Jednym z elementów prowadzących do zrealizowania takiego scenariusza będzie bardzo silna konsolidacja uczelni i utworzenie np. Uniwersytetu Centralnej Europy na bazie uczelni warszawskich.
Międzynarodowy Salon Edukacyjny Perspektywy każdego roku odwiedza ok. 50 tys. gości: uczniów, nauczycieli, rodziców i studentów. Ekspozycji polskich i zagranicznych uczelni, których w poprzedniej edycji było blisko 200 oraz mazowieckich szkół ponadgimnazjalnych - ponad 100 - towarzyszy bogaty program spotkań i prezentacji.
W tym roku będzie można wysłuchać prelekcji o zadaniach w części humanistycznej oraz matematyczno-przyrodniczej egzaminu gimnazjalnego; wziąć udział w debacie o tym jakich dyrektorów potrzebują szkoły; dowiedzieć się jak wyglądają studia w Niemczech czy Kanadzie. (PAP)
ekr/ tot/
