Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Debata PAP: wysokość kaucji w postępowaniu grupowym może być barierą

0
Podziel się:

Wysokość kaucji w postępowaniu związanym z pozwem zbiorowym może stanowić
barierę w dostępie do wymiaru sprawiedliwości, ale chroni też interesy pozwanego - ocenili
uczestnicy odbywającej się w czwartek w PAP debaty na temat pozwów grupowych.

Wysokość kaucji w postępowaniu związanym z pozwem zbiorowym może stanowić barierę w dostępie do wymiaru sprawiedliwości, ale chroni też interesy pozwanego - ocenili uczestnicy odbywającej się w czwartek w PAP debaty na temat pozwów grupowych.

Partner w kancelarii Wierzbowski Eversheds mec. Iwo Gabrysiak wyjaśnił, że orzecznictwo nie daje jasnych odpowiedzi odnoszących się do kosztów postępowania. Wskazał na przykład kaucji, która może maksymalnie wynieść 20 proc. wartości przedmiotu sporu. To oznacza, że gdy np. wartość przedmiotu sporu wyniosłaby 5 mln zł, to kaucja mogłaby sięgnąć nawet miliona złotych.

"Jeżeli sąd się zdecyduje na taką kaucję, a grupa jej nie wpłaci, to pozew jest odrzucany, sprawa się definitywnie kończy. W związku z tym cała praca i wydatki poniesione przez konsumentów mogą być utracone. To jest ryzyko, które trzeba brać pod uwagę" - ostrzegł adwokat.

Zaznaczył, że kaucja jest rozwiązaniem, które sąd może zastosować na wniosek strony pozwanej, ale nie musi. "Zasadą jest, że pozwani takie wnioski składają (...) Sądy z dużą ostrożnością podchodzą do kwestii kaucji" - poinformował.

Jego zdaniem sądy zdają sobie bowiem sprawę, że kaucja jest formą bariery w dostępie do wymiaru sprawiedliwości. Gabrysiak dodał, że jest też instytucją, która chroni stronę pozwaną - daje możliwość odzyskania poniesionych kosztów procesu w przypadku jego wygrania przez pozwanego.

Według partnera w KKG Kubas Kos Gaertner mec. Dominika Gałkowskiego w sprawie kaucji strach ma jednak wielkie oczy. "Jeżeli popatrzymy na zasady zwrotu kosztów postępowania, które nie są uregulowane odrębnie, to tak naprawdę te koszty i wysokość kaucji, to nie jest 20 proc. z iluś milionów, (...) ale głównie będą to koszty zastępstwa procesowego strony pozwanej" - wyjaśnił adwokat.

"Kwotowo w przypadku większych spraw ta kaucja nie powinna mieć tak dużej, radykalnej wysokości" - ocenił mecenas. Zaznaczył, że zwykle sąd decyduje o kaucji, gdy znany jest już pełen skład grupy i wartość przedmiotu sporu. "Tym samym jednostkowe kwoty, które obciążają członków grupy nie są tak wysokie" - powiedział. Gałkowski przyznał, że w ocenie członków grup kaucja budzi jednak wiele kontrowersji.

Zdaniem wiceministra sprawiedliwości Wojciecha Węgrzyna obawa o ustalenie wysokiej kaucji może udaremnić dostęp do wymiaru sprawiedliwości. "Sądy ważą wysokość i potrzebę ustalania tej kaucji, mając oczywiście na uwadze także interes stron pozwanych" - poinformował wiceminister.

Miejska Rzecznik Konsumentów w Warszawie Małgorzata Rothert powiedziała, że kaucja ma zabezpieczyć interesy pozwanego i przeciwdziałać powództwom pieniackim i nieracjonalnym. Zaznaczyła, że może jednak stanowić bardzo dużą barierę w podjęciu przez rzecznika funkcji reprezentanta grupy konsumentów w sporze zbiorowym.

"Ta kaucja może być po prostu wydatkiem miasta albo obciążyć konsumentów. W tych sprawach, w których występuje rzecznik po stronie konsumentów, konsumenci są zawsze stroną słabszą" - powiedziała.

Dodała, że gdy sąd oddali żądanie kaucji, strona pozwana może wnieść zażalenie, co znacznie wydłuża postępowanie. "Ja bym się w ogóle zastanawiała nad tym, czy w przypadku, kiedy rzecznik konsumentów jest reprezentantem grupy, nie można by mówić w ogóle o zwolnieniu z kaucji" - postulowała Rothert.

Pozwy zbiorowe w praktyce, to jeden z głównych tematów debaty zorganizowanej w czwartek przez Polską Agencję Prasową. Jej uczestnicy próbują m.in. odpowiedzieć na pytanie, dlaczego postępowanie w sądzie trwa tak długo i czy potrzebna jest zmiana przepisów.

Idea pozwów zbiorowych, które pozwalają grupowo, a nie indywidualnie iść do sądu, pojawiła się po zawaleniu się w 2006 r. hali Międzynarodowych Targów Katowickich. Pozwy grupowe pozwalają osobom, które mają takie same roszczenia - np. względem organizatora imprezy, banku, firmy ubezpieczeniowej, spółdzielni mieszkaniowej - złożyć do sądu pozew wspólnie, a nie indywidualnie.

Co roku do sądów w Polsce wpływa od 20 do ponad 30 pozwów grupowych, jednak mimo wysiłku pełnomocników i reprezentantów grup oraz sędziów, na koniec każdego roku pozostaje do rozpatrzenia podobna liczba spraw. Do tej pory, przez trzy i pół roku obowiązywania ustawy o pozwach grupowych, w Polsce zapadły zaledwie trzy wyroki w I instancji. (PAP)

mmu/ je/ mhr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)