Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Debata wyborcza m.in. o pozycji Polski w UE i relacjach z Rosją

0
Podziel się:

O tym jak Polska powinna budować swoją pozycję w Unii Europejskiej, oraz
m.in. o relacjach z Rosją, mówili w środę wieczorem politycy siedmiu ogólnokrajowych komitetów
wyborczych, podczas debaty w TVP1.

O tym jak Polska powinna budować swoją pozycję w Unii Europejskiej, oraz m.in. o relacjach z Rosją, mówili w środę wieczorem politycy siedmiu ogólnokrajowych komitetów wyborczych, podczas debaty w TVP1.

Zdaniem Andrzeja Halickiego (PO) polska polityka zagraniczna cztery lata temu, za rządów PiS była w ruinie, a obecnie polska pozycja na arenie międzynarodowej została odbudowana i opiera się na partnerskich relacjach ze wszystkimi europejskimi krajami. Jego zdaniem, dla Zachodu Polska jest "tym partnerem, który pozwala cywilizować Rosję".

Nawiązując do sytuacji białoruskiej opozycji, Halicki wyraził zadowolenie z faktu, że polski parlament jest jednomyślny. Jak mówił, nie ma zgody na współpracę z władzami Białorusi.

Zdaniem przedstawiciela PiS Krzysztofa Szczerskiego stosunki Polski z Rosją muszą być realistyczne. "Nikt nie chce złych relacji z Rosją, ale Rosja nie jest szczególnym uczestnikiem stosunków międzynarodowych, dlatego tam gdzie robi źle, tam mamy prawo mówić, że robi źle" - powiedział.

Odnosząc się do kwestii udziału w misjach zagranicznych, Szczerski stwierdził, że Polska musi być obecna tam, gdzie decydują się losy świata. "Naszym obowiązkiem jest być po stronie Zachodu, który broni różnych wartości w różnych częściach świata" - stwierdził przedstawiciel PiS.

Stanisław Rakoczy (PSL) podkreślił, że Polska powinna stać się reprezentantem krajów Europy Środkowo - Wschodniej. "Z tej pozycji powinniśmy budować naszą pozycję wewnątrz Unii" - ocenił. Według niego, aby to osiągnąć trzeba aktywnie uczestniczyć m.in. w pracach Grupy Wyszehradzkiej.

Jego zdaniem, powinniśmy robić wszystko, by - w dłuższej perspektywie - doprowadzić do pełnej integracji krajów Europy Wschodniej z UE. Ważne są także - jak mówił - dobre stosunki z Rosją, która jest wielkim graczem na arenie międzynarodowej.

W ocenie Rakoczego udział w operacjach międzynarodowych leży w interesie Polski. Jak mówił, jeśli chcemy być liczącym się graczem na arenie międzynarodowej, nie może nas nie być tam, gdzie decydują się losy świata.

"Trzeba odłożyć na bok pseudomocarstwowe iluzje, które wystąpiły tak silnie podczas rządów egzotycznego trójkąta, czyli PiS-u, Samoobrony oraz LPR i pchać się na pozycje lidera" - ocenił z kolei Tadeusz Iwiński z SLD.

Jego zdaniem, obecnie Polska w UE jest pasywna jako kraj, który przewodniczy Wspólnocie. "Od naszej pozycji w UE w ogromnym stopniu zależeć będzie stan stosunków ze Wschodem, w tym z Rosją" - uważa Iwiński. W stosunkach z Rosją - ocenił polityk SLD - ważne jest doprowadzenie do zaawansowania procesu pojednania. Przyznał, że w tej kwestii jest pewien postęp.

Marek Migalski (PJN) uważa, że będąc silnym krajem w regionie, jesteśmy silni w rozmowie z najsilniejszymi państwami w UE. "Jesteśmy dużym, wielkim demograficznie i politycznie krajem i miejsce przy stole tych, którzy decydują o UE nam się należy" - mówił.

Nawiązując do relacji z Rosją podkreślił, że warto wpierać w tym kraju siły, które same będą europeizować Rosję i czynić ją dobrym partnerem dla krajów europejskich.

Krzysztof Iszkowski z Ruchu Palikota uważa, że Rosja pomimo dużego terytorium i ogromnej armii jest słabym krajem. "Ta słabość Rosji odbija się w bardzo nerwowych działaniach" - mówił. Polska - jego zdaniem - powinna w ramach Unii podjąć wyzwanie "europeizacji i modernizacji" Rosji. Iszkowski podkreślił też, że trzeba także wspierać białoruską opozycję w sposób skuteczny, a nie deklaratywny.

Z kolei zdaniem Andrzeja Anusza (PPP-Sierpień '80) Polska powinna budować mosty współpracy między Wschodem, a Zachodem, ale nie z pominięciem m.in. Ukrainy. "Prowadźmy tę politykę równolegle" - mówił.

Odnosząc się do kwestii udziału polskich żołnierzy w misjach wojennych przypomniał, że nasza obecność na takich misjach wynika chociażby z partnerstwa w ramach NATO, dlatego też mamy pewne zobowiązania.

W ramach cyklu pięciu debat pt. "Wybory Polaków" poruszane są tematy: "Praca, gospodarka, finanse", "Edukacja, rozwój, państwo", "Sąsiedzi, Europa, bezpieczeństwo". Dwie debaty zatytułowano "Najważniejsze pytania"; w pierwszej głos zostanie oddany kobietom reprezentującym komitety wyborcze, a druga będzie prezentować poglądy liderów komitetów wyborczych. (PAP)

joko/ mok/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)