Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Decyzja w sprawie aresztu wobec szefów MTK - 5 kwietnia

0
Podziel się:

5 kwietnia ma zapaść decyzja, czy szefowie
Międzynarodowych Targów Katowickich (MTK), podejrzani o
przyczynienie się do katastrofy hali wystawowej, w której zginęło
65 osób, pozostaną w areszcie.

5 kwietnia ma zapaść decyzja, czy szefowie Międzynarodowych Targów Katowickich (MTK), podejrzani o przyczynienie się do katastrofy hali wystawowej, w której zginęło 65 osób, pozostaną w areszcie.

Sąd Okręgowy w Katowicach odroczył w środę posiedzenie, na którym miało być rozpatrywane zażalenie obrony na aresztowanie podejrzanych. Powodem jest złożenie przez jednego z obrońców uzupełnienia do wcześniejszego wniosku.

23 lutego do aresztu trafili dyrektor techniczny MTK Adam H. oraz dwaj członkowie zarządu Targów - obywatel nowozelandzki Bruce R. i Ryszard Z., który po katastrofie złożył rezygnację ze stanowiska.

Katowicki sąd rejonowy motywował swoją decyzję wysoką karą grożącą podejrzanym - do ośmiu lat więzienia - oraz obawą mataczenia. Sąd uznał, że przedstawione dowody z "dużym prawdopodobieństwem" świadczą o winie podejrzanych.

Obrońcy kwestionują zasadność tego postanowienia. Domagają się uchylenia aresztu. Adwokaci Bruce'a R. proponują 150 tys. zł kaucji.

"Kwestia poręczenia jest kwestią, powiedziałbym, wtórną. Najpierw sąd musi dokonać czysto prawnej oceny zasadności stosowania środka zapobiegawczego" - zaznaczył mec. Grzegorz Słyszyk.

"W sytuacji, gdy stosuje się najbardziej drastyczny i najbardziej dolegliwy środek zapobiegawczy, a więc środek, mający służyć tylko i wyłącznie zabezpieczeniu prawidłowego toku postępowania, to jest oczywiste, że wnioskuje się o łagodniejsze środki, a w przypadku poważnego naruszenia przepisów wnioskuje się również o uchylenie" - powiedział adwokat.

Nie chciał mówić o szczegółach złożonych wniosków. "To potężna tragedia, sprawa o niezwykłej doniosłości społecznej. Myślę, że rozsądek i dojrzałość wymaga, aby poczekać do 5 kwietnia" - argumentował.

Prokuratura Okręgowa w Katowicach zarzuciła szefom MTK umyślne sprowadzenie niebezpieczeństwa katastrofy oraz nieumyślne doprowadzenie do niej, czego skutkiem była śmierć 65 osób, obrażenia ciała u ponad 140 innych oraz zniszczenie mienia dużej wartości.

W swoich wnioskach o aresztowanie szefów MTK prokuratura argumentowała m.in., że nie dopełnili oni swoich obowiązków - wiedząc o naruszeniu konstrukcji hali wystawowej (stwierdzono tam 20-centymetrowe odkształcenie wiązarów trzymających konstrukcję dachu) i zalegającej na dachu 70-centymetrowej pokrywy śnieżnej, nie wyłączyli hali z eksploatacji, nie odwołali zaplanowanej w niej wystawy, nie nakazali odśnieżenia dachu oraz nie przeprowadzili zaleconych im konsultacji z projektantem hali. (PAP)

kon/ bno/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)