Polskie i zagraniczne jachty, żaglowce i oldtimery przypłyną do Szczecina w drugi weekend czerwca, by wziąć udział w Dniach Morza. Stolica Pomorza Zachodniego będzie wówczas stolicą jachtingu - zapowiadają służby szczecińskiego magistratu, organizatora imprezy.
Podczas tegorocznych Dni Morza Szczecin gościć będzie ponad 30 jednostek z Polski, Niemiec, Holandii, Szwecji, Finlandii i Rosji. Pierwszy raz do miasta zawitają repliki średniowiecznych kog.
Jak zapowiedzieli na czwartkowej konferencji prasowej organizatorzy imprezy, z Niemiec przypłyną "Lisa von Luebeck" i "Ubena von Bremen". Również pierwszy raz przy Wałach Chrobrego zacumuje odnoszący znaczące sukcesy w regatach holenderski żaglowiec klasy A "Wylde Swan". Niewątpliwą atrakcją będzie wizyta największego w polskiej Marynarce Wojennej okrętu podwodnego ORP "Orzeł" oraz żaglowców "Kruzenshtern", "Dar Młodzieży" i "Fryderyk Chopin".
Dni Morza to też koncerty, w tym zespołów folkowych i szantowych. Tradycyjnie już w tych dniach odbędzie się na szczecińskim Cmentarzu Centralnym koncert dedykowany "tym, którzy nie powrócili z morza". Artyści miejscowej opery przygotowali "Requiem" Wolfganga Amadeusza Mozarta.
Przez cały weekend będzie można popłynąć w rejs na oldtimerach, wziąć udział w warsztatach edukacyjnych, zwiedzić Akademię Morską, która na ten czas udostępni m.in. symulator siłowni okrętowej i planetarium.
Na Dni Morza zjadą do Szczecina z całej Polski na swój zlot zabytkowe mercedesy. W tym samym czasie w mieście spotkają się również miłośnicy motocykli. (PAP)
epr/ hes/
