Piętnaście osób zginęło w starciach między demonstrantami i policją podczas nowej fali protestów antyindyjskich, która rozpoczęła się w piątek w Kaszmirze - poinformowały w poniedziałek indyjskie źródła oficjalne.
W Kaszmirze obowiązuje godzina policyjna, ale została ona w niedzielę złamana przez protestujących w Śrinagarze mimo apeli o spokój wystosowanych przez szefa władz regionalnych Omara Abdullaha.
Abdullah poleciał w poniedziałek do Delhi na nadzwyczajne spotkanie z ministrem spraw wewnętrznych Indii Palaniappanem Chidambaramem, który ocenił sytuację w Kaszmirze jako "poważną".
Kaszmir jest regionem zamieszkanym w większości przez muzułmanów. Od 1947 roku, czyli od momentu uzyskania niepodległości przez Indie i Pakistan, oba kraje wysuwają do niego roszczenia. Główna grupa separatystyczna Kaszmiru, której szef Sjed Ali Gilani został zwolniony 31 lipca z aresztu domowego, wezwała swych zwolenników do nowych protestów, łącznie z marszami na Śrinagar. (PAP)
mw/ ap/
6714298