Bułgarski szef resortu gospodarki i energetyki Delian Dobrew poinformował w piątek, że od 1 kwietnia Rosja obniży cenę dostaw gazu ziemnego dla Bułgarii o 11 proc. Obecnie według premiera Bojko Borysowa Bułgaria kupuje rosyjski gaz po 600 USD za 1000 m sześc.
Dobrew, który przebywa w Moskwie, by oficjalnie zawiadomić stronę rosyjską o decyzji Bułgarii o rezygnacji z budowy elektrowni atomowej w Belene nad Dunajem, poinformował w wynikach swoich rozmów z szefem Gazpromu Aleksejem Millerem w wywiadzie dla bułgarskiego radia publicznego. "Cena gazu zostanie obniżona o trochę ponad 11 procent" - powiedział.
Na miejscu, gdzie miała powstać jej druga siłownia atomowa, Bułgaria zamierza zbudować elektrownię gazową. "Gazprom jest zainteresowany tą inwestycją" - dodał minister.
Dobrew zapewnił, że Bułgaria wywiąże się ze wszystkich swych zobowiązań, wynikających z umowy z rosyjskim Atomstrojeksportem o budowie Belene. Według wstępnych obliczeń strony bułgarskiej, chodzi o co najmniej 140 mln euro. "Dwustronna grupa robocza, która zajmie się sprawą w kwietniu, ustali ostateczną sumę, która będzie wyższa" - mówił.
Bułgaria zamierza wykorzystać gotowy już reaktor w istniejącej elektrowni w Kozłoduju. "Rosja jest gotowa uczestniczyć w pracach nad transformacją projektu i wykorzystaniu nowego reaktora w Kozłoduju" - podkreślił Dobrew.
Sofia zrezygnowała z budowy drugiej elektrowni atomowej, ponieważ nie porozumiała się z Moskwą, co do ceny inwestycji. Według bułgarskich rządowych ekspertów wykorzystanie nowego reaktora w Kozłoduju, w którym istnieje cała niezbędna dla tak dużego obiektu infrastruktura, pozwoli na zaoszczędzenie co najmniej 1 mld euro.
Z Sofii Ewgenia Manołowa (PAP)
man/ mki/