W sobotę spowodowana intensywnymi opadami deszczu fala na Odrze dotrze do granic woj. dolnośląskiego. Rozważane jest zalanie dwóch polderów w okolicy Wrocławia. Według prognoz w przyszłym tygodniu przez region może przejść kolejna fala wezbraniowa.
Jak powiedział w czwartek na konferencji prasowej wojewoda dolnośląski Rafał Jurkowlaniec, fala, która dotrze w sobotę do granic województwa będzie niższa niż ta, która przeszła w maju.
"Rozważamy uruchomienie dwóch z trzech polderów w rejonie Wrocławia: Lipki-Oława oraz Trestno-Blizanowice" - powiedział wojewoda. Jednocześnie zaznaczył, że prowadzone są prace wzmacniające wały.
Według prognoz w nocy z piątku na sobotę w dorzeczu Górnej Odry spodziewane są intensywne opady deszczu, co może spowodować powstanie kolejnej - trzeciej już fali wezbraniowej. Miałaby ona dotrzeć do granic województwa dolnośląskiego 8 bądź 9 czerwca.
Na ternie województwa dolnośląskiego alarmy powodziowe ogłoszono w 11 powiatach oraz gminie Kłodzko, mieście i gminie Ścinawa, gminie Zagrodno, gminie Piechowice oraz w mieście Jelenia Góra. Z kolei pogotowia przeciwpowodziowe wprowadzono w 16 powiatach oraz mieście Legnica.
Tymczasem na jednym z wrocławskich osiedli - Kozanowie - od środy trwa ponowne ustawianie wału przeciwpowodziowego. Powstanie on na linii starego wału, jednak jego konstrukcja ma być mocniejsza i chronić wszystkie budynki na tym osiedlu. Do budowy wału będzie zużytych 220 tys. worków z piaskiem. Gotowy wał ma mieć szerokość metra przy koronie oraz czterech metrów u podstawy.
W wyniku fali kulminacyjnej na Odrze, która przez Wrocław w maju, zalanych zostało kilka ulic Kozanowa. Wtedy wał nie wytrzymał naporu wody. (PAP)
pdo/ wkr/
