Lekarz ze śmigłowca, który we wtorek rano rozbił się koło Jarostowa (Dolnośląskie), trafił już do szpitala wojskowego we Wrocławiu. W katastrofie zginęło dwóch członków załogi maszyny lotniczego pogotowia ratunkowego.
Jak poinformowała PAP Katarzyna Żytniewska ze szpitala wojskowego, lekarz od razu po przywiezieniu trafił w stanie ciężkim na oddział ratunkowy. "Obecnie trudno powiedzieć jak ciężkie są obrażenia, ma połamane kończyny i został natychmiast zaintubowany" - powiedziała.
Na miejsce wypadku helikoptera przyjechał wojewoda dolnośląski Rafał Jurkowlaniec. (PAP)
umw/ wkr/ jra/
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: