Po kolizji z udziałem tira, do jakiej doszło w poniedziałek wieczorem na legnickim odcinku autostrady A-4, droga ta została całkowicie została zablokowana w obu kierunkach - poinformował PAP rzecznik legnickiej policji Sławomir Masojć.
Policja zorganizowała objazdy i próbuje rozładować wielokilometrowe korki, jakie utworzyły się na autostradzie.
Do zdarzenia doszło po godzinie 20 niedaleko zjazdu na Złotoryję.
Jak powiedział PAP oficer dyżurny komendy miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Legnicy, powodem zatorów stał się tir, który uderzył w barierki oddzielające dwie nitki autostrady.
"Stojący w poprzek tir zatarasował jedną stronę drogi, a na drugiej znalazły się m.in. połamane części barierek" - powiedział oficer.
Dodał, że droga została zablokowana na trasie Wrocław -Legnicy, oraz w druga stronę, to znaczy z kierunku granicy do stolicy regionu.
Policjanci informują, że alternatywą dla zakorkowanej autostrady jest m.in. droga krajowa nr 94 prowadząca przez Chojnów i Legnicę.
Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Nie wiadomo ile potrwa usunięcie pojazdu oraz uprzątnięcie drogi i przywrócenie normalnego ruchu na A-4. (PAP)
msj/ rod/