Grupę przestępczą dokonująca włamań do domów, samochodów i pomieszczeń gospodarczych rozbili dolnośląscy policjanci. Czterem zatrzymanym w tej sprawie mężczyznom grozi do 10 lat więzienia.
Jak poinformował PAP w czwartek Krzysztof Zaporowski z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, grupa działała na przełomie sierpnia i września 2010 r. na terenie gminy Kąty Wrocławskie (Dolnośląskie). Mężczyźni w wieku od 18 do 25 lat włamywali się domów, samochodów i pomieszczeń gospodarczych.
Na włamania wybierali przypadkowe domy, z których kradli wszystkie, mające jakakolwiek wartość przedmioty - m.in. elektronarzędzia, rowery, laptopy, aparaty fotograficzne, zegarki i drogie alkohole. "Z jednego z domów skradli m.in. 20-dolarową monetę z 1896 r. o wartości ok. 6 tys. zł, innym razem do włamania doszło, gdy właściciele budynku spali na piętrze. W sumie policjanci udowodnili zatrzymanym 10 włamań" - dodał Zaporowski.
Skradzione rzeczy mężczyźni sprzedawali na targowiskach, w lombardach oraz przypadkowym osobom, funkcjonariuszom udało się odzyskać część przedmiotów.
Obecnie policjanci sprawdzają, czy zatrzymani nie popełnili jeszcze innych przestępstw. Dwóch z członków szajki było już wcześniej karanych, mieli orzeczone wyroki w zawieszeniu.(PAP)
mic/ pz/ gma/