Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dolnośląskie: Protest przeciwko likwidacji lokalnych połączeń kolejowych

0
Podziel się:

Kilkudziesięciu mieszkańców Kłodzka i okolic
pikietowało w piątek Urząd Marszałkowski we Wrocławiu w proteście
przeciwko likwidacji 42 lokalnych połączeń kolejowych od 1
kwietnia. Ich zdaniem spowoduje to odcięcie Kotliny Kłodzkiej od
reszty województwa.

Kilkudziesięciu mieszkańców Kłodzka i okolic pikietowało w piątek Urząd Marszałkowski we Wrocławiu w proteście przeciwko likwidacji 42 lokalnych połączeń kolejowych od 1 kwietnia. Ich zdaniem spowoduje to odcięcie Kotliny Kłodzkiej od reszty województwa.

Zdaniem protestujących likwidacja połączeń spowoduje, że ludzie pracujący we Wrocławiu i w innych miastach stracą możliwość dojazdu do pracy, a uczniowie i studenci nie dostaną się do swoich szkół. Spadnie także turystyczne znaczenie regionu.

Podczas gdy większość pikietujących pozostała przed wejściem do Urzędu, trzyosobowa delegacja została zaproszona do wicemarszałka województwa Szymona Pacyniaka. Protestujący przekazali mu petycję i prosili, aby urząd zaangażował się w walkę o obronę połączeń. Pacyniak powiedział, że Urząd Marszałkowski był przeciwny likwidowaniu połączeń.

W tym roku Urząd Marszałkowski we Wrocławiu przeznaczy na dofinansowanie dolnośląskich przewozów kolejowych 40 mln zł. Wciąż jednak nie podpisano umowy z PKP Przewozami Regionalnymi i środki nie zostały przelane na konto spółki. Według przedstawicieli kolejowych związków zawodowych, 40 mln zł to o połowę za mało. Ich zdaniem spowoduje to ograniczenie w przejazdach 134 pociągów na terenie regionu.

Rzecznik prasowa marszałka województwa, Izabela Zalewska powiedziała PAP, że zaproponowano kolejom dodatkowe 5 mln zł dotacji, jednak odpowiedzi na ofertę nie było. "Płacimy za konkretne przewozy, na konkretnych trasach i jest to bardzo duża suma. Tymczasem kolej oczekuje od nas, że będziemy też pokrywać ich deficyt. To nie jest nasza spółka i nie odpowiadamy za ich długi" - mówiła Zalewska.

Rzecznik dodała, że urząd nie ma narzędzi prawnych, żeby wpływać na PKP Przewozy Regionalne, aby przedsiębiorstwo się zrestrukturyzowało. "Chcielibyśmy wiedzieć, że nasze pieniądze są dobrze wydawane, ale na nasze prośby o przedstawienie rozliczenia, dostajemy jedynie szacunkowe dane" - dodała rzecznik prasowy. (PAP)

rut/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)