Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Dolnośląskie: W aptekach na razie nie widać protestu lekarzy

0
Podziel się:

W poniedziałek żadna z kilkunastu aptek w regionie dolnośląskim nie musiała
realizować pełnopłatnych recept - ustaliła PAP.

W poniedziałek żadna z kilkunastu aptek w regionie dolnośląskim nie musiała realizować pełnopłatnych recept - ustaliła PAP.

Według rzeczniczki dolnośląskiego oddziału NFZ Joanny Mierzwińskiej dotąd wpłynęła jedna skarga, dotycząca recepty z pieczątką "refundacja do decyzji NFZ"; obecnie jest analizowana.

Protestu nie widać we wrocławskich aptekach, choć farmaceuci spodziewali się, że w poniedziałek będą realizować recepty w pełnej odpłatności. "Dużo pacjentów przychodzi jeszcze z receptami wpisanymi przed 1 lipca, ale i te wystawione dziś są z prawidłową zniżką" - powiedziała PAP farmaceutka z wrocławskiej apteki.

Te informacje potwierdza wiceprezes Dolnośląskiej Izby Aptekarskiej Irena Knabel-Krzeszowska, która w rozmowie z PAP powiedziała, że w jej aptece nie było dziś żadnej recepty wypisanej w "ramach protestu".

W dwóch wrocławskich publicznych przychodniach, które mają podpisane kontrakty z NFZ, lekarze wypisują recepty z odpowiednią refundacją. "Z jednej strony mamy podpisaną umowę z NFZ, z drugiej zaś kierujemy się dobrem pacjenta, dlatego nasi lekarze nie przystąpili do tej formy protestu. Nie znaczy to jednak, że akceptujemy stanowisko NFZ" - powiedziała PAP wicedyrektor Wrocławskiego Centrum Zdrowia - Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej Ewa Dąbrowska.

Z kolei w prywatnej przychodni specjalistycznej Mediconcept lekarze wypisują w poniedziałek wszystkie recepty ze 100 proc. odpłatnością. Jak powiedział PAP dyrektor ds. administracji przychodni Anna Trawińska lekarze zamierzają wypisywać takie recepty do chwili porozumienia środowiska medycznego z NFZ. "Dziennie w naszej przychodni obsługiwanych jest około 200 osób, więc można szacować, że wypisywanych jest około 100 recept" - powiedziała dyrektor.

W opinii prezesa Dolnośląskiej Izby Lekarskiej Igora Chęcińskiego trudno jest oszacować skalę protestu lekarzy w regionie. Izba wysłała do placówkę medycznych na Dolnym Śląsku około 200 tys. ulotek informujących o proteście. W poniedziałek na stronie internetowej Izby ukazało się oświadczenie prezesa, w którym podkreśla on, że prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej jako formę protestu powinno zalecić lekarzom wystawienie recept opatrzonych pieczęcią "Refundacja do decyzji NFZ".

Naczelna Rada Lekarska wezwała medyków, by w ramach protestu przeciwko wzorom umów z NFZ wypisywali tylko pełnopłatne recepty. Chodzi o zapis mówiący o nakładaniu na lekarzy i lekarzy dentystów kar umownych w wysokości 200 zł za nieprawidłowości na recepcie. W proteście uczestniczą największe organizacje lekarskie: Federacja Porozumienie Zielonogórskie, Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy, Stowarzyszenie Lekarzy Praktyków oraz Polska Federacja Pracodawców Ochrony Zdrowia.(PAP)

pdo/ malk/ as/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)